Masz racje Marcinie co do mapy Gorgany ...Krasna :... nazewnictwa, szczegółów i innych rzeczy .Obszar objęty mapą był z założenia taki , a nie inny.
Dobrze się składa, że mająca niebawem ukazać się mapa W. Krukara wydawana przez Ruthenus obejmie obszary, które uzupełnią te brakujące na mapie Gorganów.
Będzie Czrnohora i Wschodnia część Świdowca z Bliznickim Płajem, a znając mapy Krukara wydawane przez Ruthenus to nazewnictwa i szczegółów nie braknie, na pewno nie.
Rozmawiałem z Ludzmi którzy pracowali przy tej mapie i wiem ile pracy włożyli.
WIG-i to oddzielny rozdział, tyle szczegółów co na nich było( i jest ) to nie 100-tki powinny być , spokojnie mogą "robić" za 50 -tki, są niezastąpione w chodzeniu poza szlakami itp. Jeżeli zaznaczona jest na nich jakaś ścieżka , droga dzisiaj już zarośnięta, to idąc krzakami wg tej mapy wiesz ,że nie trafisz na jakieś parowy , urwiska itd.
Przede wszystkim WIG- i są piękne, mam przedwojenną Polską południową granicę od Jaślisk P51 S 33 do Hryniawy P57 S40 w skali 1:60 000 (druk własny
)
Ps ja nie miałem zamiaru oceniać surowo, chodziło mi o to, że wydania Wigów są spóżnione , ale lepsze to niż w ogóle nie wydawać.
Zakładki