Podkarpacka wiosna:)

[Duch_]

W niedzielny ranek wybraliśmy się na krótką wycieczkę do Czarnorzeco-strzyżowskiego Parku Krajobrazowego w poszukiwaniu wiosny, a właściwie wodospadu "Trzy Wody". Pogoda wbrew zapowiedziom była piękna a temperatura wiosenna, a oto kilka fotek z tej wiosennej wycieczki

[Viwaldi68]

Oj niewiele brakło a byśmy się spotkali . Ja też uderzyłem do tego parku tylko w stronę przeciwną do Waszej. Duchu szkoda że nie podeszliście lasem w kierunku Czarnorzek, jest tam jeszcze jeden ciekawy wodospadzik.

[Viwaldi68]

To kilka moich wiosennych fotek

[olgaa]

To ja też coś dorzucę z niedzielnego spaceru wprawdzie na kwiatki nie natrafiłam ale udało mi się sfocić pierwsze wiosenne grzybki:)

[Viwaldi68]

udało mi się sfocić pierwsze wiosenne grzybki:)

Ja też miałem okazję spotkać dziś grzybka, a mianowicie Czarkę szkarłatną. niestety fotka była kiepska i już jej nie ma. A tak wygląda ta czarka.

[olgaa]

Wielka sobota zaczęła się szaro i ponuroale ku naszemu zdziwieniu koło południa zaczęło wybijać się słoneczko.Jedno spojrzenie na Duszka i było oczywiste trzeba pakować plecak i w las. Wybraliśmy się w poszukiwaniu wiosny na ścieżkę przyrodniczą "Przy Zamku Kamieniec".Poszwendaliśmy się w promieniach pięknego słońca parę godzin zamiast siedzieć w domu i objadać się:)

[Viwaldi68]

Na Królewską Górę trzeba było zaglądnąć . Piękne lasy i czyste powietrze.
Reszta tutaj
http://picasaweb.google.pl/viwaldi68/Wiosna2010#

[maciejka]

Fajny lepiężnik różowy w zawirowaniach wodnych.
Te łany to czosnek niedźwiedzi?

[Viwaldi68]

Fajny lepiężnik różowy w zawirowaniach wodnych.
Te łany to ?

Niezły "trwardziel" z tego lepiężnika różowego. Te łany Maciejko to właśnie czosnek niedźwiedzi, w takiej ilości występuję właśnie w okolicach Góry Królewskiej na pograniczu dwóch miejscowości Odrzykonia i Węglówki. To miejsce przez miejscowych zwane jest Czosnki. W okresie kwitnienia moc zapachów.

[komisaRz von Ryba]

w sobotę szukalem tuż za blokiem, aby sie zbytnio nie zmęczyć :)





zachęcony w niedzilelę prowadziłem poszukiwania trochę bardziej na południe, aby sie trochę zmęczyć





szukaliśmy również pewnego kamienia i stworów co "ołowki" tworzą, ale o tym może następnym razem.