Strona 3 z 10 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 97

Wątek: Borżawa

  1. #21

    Domyślnie Odp: Borżawa

    Cytat Zamieszczone przez Krysia Zobacz posta
    Otwieramy okna w dusznym pociągu, aby robić zdjęcia, za co pani konduktor na nas krzyczy. Jak tylko sobie idzie dalej otwieramy je na nowo.
    Miałaś łom ??

  2. #22
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Borżawa

    A widzisz, kobiety nie mają dużo siły, więc muszą jej niedobór nadrabiać szarymi komórkami;-))
    Na siłę okna ni fiu fiu nie otworzysz, ale jak się przyjrzeć to są takie bolczyki suwaczki i wystarczy je odchylić w bok i okno się gładziuchno otwiera
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  3. #23
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Borżawa

    O proszę dowód-otwarte okno i to leciuchno dwoma paluszkami


    Wysiadamy w Wołowcu. Mamy mapy WIGówki i wychodzi nam , że wzdłuż strumienia idzie najłagodniejszy szlak. Pytamy się wszystkich po kolei gdzie u nich jest jakiś potok. Każdy nam tłumaczy jak najprościej dojść na Borżawę, ale każdy inną poleca drogę i nikogo i tak nie rozumiemy. My chcemy tylko wiedzieć gdzie jest ta przeklęta rzeka
    W końcu idziemy w jej kierunku.

    Jaszczur na peronie;-))
    Odnajdujemy potok i pniemy się wioską już ku górom.


    W pewnym momencie zagaduje nas miejscowy człowiek, jest miły bardzo i rusza (niestety jak się już niedługo okaże z nami w górę).
    Iwan...


    Zapamiętajcie to imię, jeśli ktokolwiek się Wam przedstawi w ten sposób w Wołowcu uciekajcie puki jeszcze macie szansę!!!My wpadliśmy na to zdecydowanie za późno. I mała pociecha z tego, że nam nazbierał drewna na ognisko, rozpalił i dorzucał do ognia. Za nic nie chciał sobie iść. Dostał nawet na flaszkę i nic!
    -ty jesteś oszust, dostałeś na flaszkę i miałeś iść ją kupić!
    -a to ja wiem i bez ciebie nie musisz mi tego mówić
    A mogło być tak pięknie, polanka, drzewa, potok, ciepełko...
    Postanawiamy przechytrzyć Iwana i idziemy do namiotów, że niby kładziemy się spać. Długo odchodził od nas i wracał, ale w końcu poszedł.
    Lecz kiedy już sobie poszedł to nikt już nie miał siły wychodzić z namiotów, więc poszliśmy spać.

    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  4. #24
    Bieszczadnik Awatar wadera
    Na forum od
    03.2008
    Rodem z
    okolice Lublina duszą zawsze conajmniej 1000 m npm
    Postów
    259

    Domyślnie Odp: Borżawa

    Iwan był the best a jego pytanie-"co zajebałsja?"(zmęczeni-w wolnym tłumaczeniu) będzie długo mottem przewodnim wszelkiego wysiłku.
    Krysia miło się czyta chociaż to było tak niedawno,pozdrawiam resztę uczestników naszego wędrowania.
    „Life is brutal and full off zasadzkas”.

  5. #25
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Borżawa

    Iza Ty nie miło się czyta tylko pisz swoją opowieść, się będą uzupełniały relacje, fajnie wyjdzie!Bo na leniwca Piotra to nie ma co liczyć
    No i drugi hicior Iwana: -to co robimy rano?
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  6. #26
    Bieszczadnik Awatar pioabram
    Na forum od
    03.2007
    Postów
    180

    Domyślnie Odp: Borżawa

    Jaki leniwiec?Kto wniosł najciezszy plecak,i siebie przy okazji,kto nosił siekierkę?,a zreszta własnie pakuje sie na spływ Łupawą,to taka górska rzeka,na Pomnorzu zawsze cos,tak by nie wyjsc z wprawy.A jezioro łabędzie ty widziała?I poetycką zadumę nad duszą człowieczą?
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    Ostatnio edytowane przez pioabram ; 05-05-2010 o 20:50

  7. #27
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Borżawa

    Ej a kto Ci kazał zabierać poduszkę pod namiot???
    i siekiery i noże na aligatora i inne

    Super to Wasze jezioro łabędzie...dodam, że nie chcieli z nami iść na zachód słońca, bo woleli jeść...a się okazało, że do zachodu były jeszcze 2h i też zdążyli, ale o tym będzie w dalszej części opowiadania

    EDIT
    nie edytuj plis jak już pod Tobą coś ktoś napisze, bo wychodzi trochę dziwnie, że się pisze coś co jest powyżej;-)))))
    Ostatnio edytowane przez Krysia ; 05-05-2010 o 20:52
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  8. #28
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Borżawa

    Poranek wita nas słońcem i rosą. Jest cudnie i leniwie, choć każdy ze strachem co chwila zerka, a to w lewo, a to w prawo, czy gdzieś się nie wyłoni zza krzaka nasz Iwan. Całe szczęście nie wyłonił się. Palimy ognisko, suszymy namioty i zbieramy się.






    cdn...
    tradycyjnie
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  9. #29
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Borżawa

    Pozbieraliśmy graty i idziemy...w poszukiwaniu naszej najłagodniejszej drogi. I teraz są 2 wersje-moja jest taka, że trafiliśmy na ten stary szlak, ale ponieważ to mapy przedwojenne to jak wyglądał to chyba wiadomo, druga wersja, że odbicie było wcześniej. Tak czy siak iść się tym nie dało.
    Idziemy więc prosto przed siebie-Połoninę wszak widać, więc się nie zgubimy.
    Wyrypa przez chaszcze była ostra, nie widac tego na zdjęciach, ale było bardzo stromo, więc co chwilę wszyscy padali jak kawki.





    Po drodze znajduję przepięknego pomrówa błękitnego. Podziwiamy go, bo nikt wcześniej takiego cuda nie widział.

    Po prawie 3h wyrypy widać w końcu połoninę, hurrrrrraaaaaa, ostatnie krzaki i wychodzimy ponad granicę drzew!!!
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  10. #30
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Borżawa

    Nasza radość nie trwała długo. Mamy przed sobą północne, bardzo strome zbocze porośnięte jagodzinami, które miejscami sięgały nam do pasa, i wszystkie pochylone w naszą stronę. Tu wyrypa była dużo gorsza niż nawet we wiatrołomach w lesie!!!No ale chociaż z widokami;-))
    Mozolnie pniemy się w górę.







    cdn...
    Ostatnio edytowane przez Krysia ; 06-05-2010 o 08:35
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Borżawa czerwiec 2010
    Przez joorg w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 27
    Ostatni post / autor: 18-03-2011, 16:31
  2. Borżawa i Bieszczady Wschodnie z Tatr
    Przez przemek p w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 11-04-2009, 10:40

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •