No popatrz, też siedzę w Warszawie, za oknami Wisła i wiosna-nie wiosna, pięć dni temu byłem wśrodku najprawdziwszej zimy, i tak na przemian "katuję" się tymi zdjątkami, bo ciągnir tam strasznie. Oj, ciągnie.
pozdrawiam
sofron
PS. no i....
PS2. a dla dociekliwych: co przedstawia zdjęcie slu.jpg?