Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 13

Wątek: Samochodem po Połoninie

  1. #1
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Samochodem po Połoninie

    Teraz już wiem. To nie był najlepszy pomysł.
    To że istnieje droga prowadząca na szczyt Połoniny Równej wiedziałem już dawno, teraz postanowiłem innym osobom pokazać pełną panoramę gór bieszczadzkich między innymi z widokiem na gniazdo Tarnicy, Halicza i Kińczyka.
    Z głównej drogi biegnącej pomiędzy Swalawą a Pereczynem skręcam zgodnie z kierunkowskazem na Łumszory.
    Po paru kilometrach następny kierunkowskaz kieruje na prawo na Lipowiec (i Likcary)
    Wąziutka dróżka asfatowo-żwirowa wcina się głęboką doliną przez kolejne kilometry. Mniej więcej po przejechaniu czterech trzeba podjąć właściwą decyzję na rozdrożu.
    Mimo braku oznaczeń skręcam w prawo (na Lipowiec)
    Ciągle dróżka wspina się w górę wzdłuż potoku aby w pewnym momencie zmienić postać na płytową (betonowe płyty w rozkroku)
    W takiej postaci dociera do tej zagubionej wsi na końcu świata.
    Jutro cd.
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  2. #2
    Botak Roku 2018

    Na forum od
    01.2009
    Postów
    547

    Domyślnie Odp: Samochodem po Połoninie

    No pięknie, pięknie
    Heniu, zawsze mi dokuczales, ze ja na Równą samochodem
    A tu masz - ja tam nigdy samochodem nie byłem
    a Ty widze zaatakowales
    juz za sam dojzd do Lipowca - gratulacje
    Dawaj jakąś fote spod bazy radarowej
    He He ........

  3. #3
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Samochodem po Połoninie

    Jakie pięknie ?
    Przecież napisałem :
    Teraz już wiem. To nie był najlepszy pomysł.
    Dlaczego nie ?
    O tym później. Teraz wracamy do wąskiej, dziurawej dróżki która po 7 kilometrach kręcenia zaprowadziła nas do Lipowca.
    Jeśli ktoś zapyta na tym forum o to gdzie jest koniec świata ?
    to ja zgarnę główną wygraną.
    Jest w Lipowcu. Tu bociany nie zawracają, bo one tu w ogóle nie dolatują.
    Jeśli ktoś szukał końca świata w naszych Bieszczadach to jeszcze długo będzie szukał.
    Tyle tylko że ten koniec świata był początkiem mordęgi. Droga z betonowych płyt tuż za Lipowcem wyraźnie się rozjechała co widać na wcześniejszym zdjęciu.
    Trzeba było wysiąść z samochodu i organoleptycznie poszukać możliwości do dalszego poruszania się.
    I tak powtarzało się jeszcze kilka razy. Mój osobisty Czerwony Kapturek który spełniał rolę pasażera ciągle modlił się i próbował mnie odwieść od dalszej eskapady.
    Ja wierząc w siłę modlitw i w rychłe zakończenie drogi ciągnąłem do przodu ale to nie następowało.
    Kolejne minuty upływały, a my niewiele zbliżaliśmy się do odległego szczytu Połoniny Równej. Strome serpentyny drogi ułożonej z nierównych płyt wymagały pierwszego biegu, ale i to niekiedy było za szybko
    Trzeba było ratować się jazdą na półsprzęgle.
    Co tak śmierdzi ?
    To tylko sprzęgło w naszym samochodzie.
    Patrzę na licznik i zliczam kolejne kilometry od końca świata w Lipowcu.
    Całą godzinę zajęło przejechanie 9 km dzielących od szczytu ubarwionego szarymi betonami dawnej bazy rakietowej.
    Wyprowadzam wreszcie załogę z samochodu i pokazuję im majaczące w oddali szczyty gniazda Tarnicy i Połoniny Bukowskiej.
    Wszystko obok szare ponure i z płatami śniegu.
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  4. #4
    Bieszczadnik Awatar wtak
    Na forum od
    03.2006
    Rodem z
    nie tak daleko Gór
    Postów
    498

    Domyślnie Odp: Samochodem po Połoninie

    Heh - wystarczyło na forum zapytać.
    Pokonywałem kiedyś drogę (i wiele dziur i zapadliska na niej) z pieszej wędrówki. Odradzałbym serdecznie (Chyba, ze krazem, ewentualnie kamazem)
    pozdrówka :-)

  5. #5
    Bieszczadnik
    Na forum od
    05.2006
    Rodem z
    Poznań/Szczecin
    Postów
    713

    Domyślnie Odp: Samochodem po Połoninie

    świerzbi mnie język bo nie lubię aut w górach... nawet w takim przypadku - jak po płytach.... zamilknę lepiej i pójdę sobie z tego wątku :(
    "There is no such thing like too much snow" - Doug Coombs

  6. #6
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Samochodem po Połoninie

    Miałem okazję uczestniczyć kiedyś w pokazie zdjęciowym z wypraw w ukraińskie Karpaty.
    Prowadzący tą prelekcję Jacek W. człowiek bywały i znający się na rzeczy (twórca portalu Karpaty Wschodnie) opowiadał jakim to wspaniałym i ekstremalnym przeżyciem jest wyjazd na tak wysoką Połoninę samochodem terenowym.
    http://www.karpatywschodnie.pl/photo...p?photo_id=235
    Przejechałem, zobaczyłem i ...........
    i myślę że mam zupełnie inne odczucia.
    Nie mam też zamiaru się gryźć w język i uciekać.
    piszę to po to aby inni mieli większe rozeznanie w temacie.

  7. #7
    Botak Roku 2018

    Na forum od
    01.2009
    Postów
    547

    Domyślnie Odp: Samochodem po Połoninie

    Zgadzam się Heniu, samochód i połonina to pewnie nic ciekwego ale za to Lipowiec to naprawdę coś. Byłem tam z 3 razy (w tym 2 razy samotnie)
    i ta wioska jest naprawdę magiczna.

  8. #8
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Samochodem po Połoninie

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Jeśli ktoś zapyta na tym forum o to gdzie jest koniec świata ?
    to ja zgarnę główną wygraną.
    Jest w Lipowcu. Tu bociany nie zawracają, bo one tu w ogóle nie dolatują.
    Jeśli ktoś szukał końca świata w naszych Bieszczadach to jeszcze długo będzie
    tych koncow jest chyba przynajmniej kilka :) a jeden lepszy od drugiego..


    a piwo najlepiej smakuje na takim koncu swiata...

    dzieki twojej relacji troche znow powspominalam to magiczne miejsce :)
    http://picasaweb.google.com/zabka.z....56499010495858
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  9. #9
    Bieszczadnik Awatar joorg
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Krosno
    Postów
    2,335

    Domyślnie Odp: Samochodem po Połoninie

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Jakie pięknie ...
    Jest w Lipowcu. Tu bociany nie zawracają, bo one tu w ogóle nie dolatują.
    Jeśli ktoś szukał końca świata w naszych Bieszczadach to jeszcze długo będzie szukał.
    Tyle tylko że ten koniec świata był początkiem mordęgi. Droga z betonowych płyt tuż za Lipowcem wyraźnie się rozjechała Trzeba było ratować się ... i zliczam kolejne kilometry od końca świata w Lipowcu.
    Całą godzinę zajęło przejechanie 9 km dzielących od szczytu ubarwionego szarymi betonami dawnej bazy rakietowej.
    ....
    Kilka widoków z dojazdu pod Połonine R.
    Heniu , jak Ty tam wjechałeś tym "normalnym samochodem" to ja nie wiem?..podziw a w nagrodę nowy samochód od fabryki Citroena. Ci się należał.
    A może wtedy jeszcze nie było tak żle ? i nie było tak rozwalonych płyt
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    "dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
    Pozdrawiam Janusz

  10. #10
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Samochodem po Połoninie

    Cytat Zamieszczone przez joorg Zobacz posta
    A może wtedy jeszcze nie było tak żle ? i nie było tak rozwalonych płyt

    Mysmy schodzili z Poloniny Rownej do Lipowca w 2008 roku i z tego co wtedy widzialam te plyty to skodusia by przez nie bez problemu przejechala, jedynym problemem moglaby byc nie jakosc nawierzchni ale moc silnika bo nie wiem czy by wciagnela pod gorke
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Jeleń na Połoninie Wetlińskiej
    Przez lucyna w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 02-11-2013, 07:09
  2. Bieszczady samochodem
    Przez lr_olek w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 14-06-2012, 10:56
  3. 12 godzin na połoninie
    Przez phantom22 w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 20
    Ostatni post / autor: 20-01-2012, 09:31
  4. Jak długo jeszcze na połoninie
    Przez great*dane w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 23-02-2010, 06:43
  5. W Bieszczady samochodem
    Przez Grzes w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 35
    Ostatni post / autor: 17-03-2009, 19:55

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •