No to i już po...
Dojechałam do Olsztyna o godzinie 10 rano, więc czas rewelacja jak sami widzicie.
Więcej napiszę jak się wyśpię. Albo jak się wyśpię i po koncercie, zobaczymy jak z czasem.
Na razie krótko: dzięki!
No to i już po...
Dojechałam do Olsztyna o godzinie 10 rano, więc czas rewelacja jak sami widzicie.
Więcej napiszę jak się wyśpię. Albo jak się wyśpię i po koncercie, zobaczymy jak z czasem.
Na razie krótko: dzięki!
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
Ja też już jestem w domu. Dla tych, którzy byli i tych, którzy nie mogli być zdjęcia:
http://picasaweb.google.pl/KIMB2007O...zU2qW80Ji7hQE#
"niech będą błogosławione wszystkie drogi proste, krzywe, dookolne…"
http://takiewedrowanie.blogspot.com/
Na KIMBIE Marcowy odebrał specjalną nagrodę za "całokształt działalności" ufundowaną przez użytkowników naszego forum - Album ze zdjęciami Bieszczadu wykonanymi przez nas samych i wydanym a ilości sztuk 1. Oto zdjęcia z tej ceremonii.
P.S.
Wszyscy, którzy przyczynili się do powstania tego albumu dostaną jego wersję w pliku pdf. /albo innym/ do końca miesiąca czerwca. Tak myślę...
Pozdrawiam
bertrand236
No dobra wróciłam i z koncertu;-)))
chłopaki się tak samo dziwili jak Wy, że mi się chce jechać do nich, ino oni, że mi się chciało jechać do Was specjalnie
Myślę, że po wczorajszych filmikach z Łopienki Wy już się pytać mnie czy warto było to nie będziecie
A wracając do Kimbu-było cudnie.
Pozwolicie, że nie będę z nicków wymieniać, nie chciałabym kogoś pominąć, ale fantastycznie było Was poznać (tych których pierwszy raz).
Strasznie ogromnie dziękuję za wspaniałą wycieczkę do Łopienki.
Jeszcze straszniej i ogromniej dziękuję Wuce za najnowsze jej dzieciątko-jeszcze ciepły tomik poezji oraz Magdzie Andrzeja(Cyferki) za książkę biograficzną.
Co jeszcze...myśli się kotłują to chyba z niewyspania.
W te 2 dni dostałam tyle endorfin, że na długo starczy i jest to też Wasza zasługa, nawet tego MORDERCY Zbyszka!!!
Aaaaaha, Bertrand i Heniek jesteście po prostu WIELCY z tym albumem, wyszło tak ślicznie, że normalnie słów brakuje, żeby opisać, dziękujemy Wam wszyscy.
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
Mam nadzieję, że tradycja będzie kontynuowana i dzięki temu będę miał okazję jeszcze kiedyś z Wami wychylić kufel...
Teraz jakoś bardziej doceniam i rozumiem poprzednie KIMBy na których miałem okazję być!
Cieszę się, że kolejny raz dobrze się bawiliście.
Pozdrawiam
Darek Magusiak
"bzdura! widział ktoś sapera na linuksie?! albo pasjans? brak tych podstawowych aplikacji biurowych dyskwalifikuje ten system w urzedach."
hym dziwne :) nie wiem dla czego ale marcowego wyobrażałem sobie jako osobę " młodszą " ( bez urazy :D ) cóż trzeba zweryfikować wyobrażenia i pozostaje teraz mówić " panie marcowy " "D"D"D
No bo on jest młody, tylko ma taki kolor włosów srebrny, słowo
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
Było cudownie. Jeszcze raz przekonałem się, że warto być w tak magicznym miejscu z Wami. Fotki umieszcze jak się odrobinę pozbieram po twardym powrocie:(
Krysiu czy taki mały mruczek może komuś wyrządzić krzywdę) Jaki KILER????
Na kolejne spotkanie przywiozę słonecznik, duży słonecznik i nie użyje go do wąchania:))
Mrauuu
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki