Czy ktoś to jeszcze pamięta? Podobno już nie osiągalne na rynku i pojedyńcze sztuki leżakują na piwnicznych półkach najbardziej zagorzałych bieszczadzkich miłośników win.
Osobiście nie próbowałem, ale podobno ma smak nieco kwaskowaty i siarczysty, bardzo zbliżony do Chateau Jabol, rocznik 1995 hyhy.
Zakładki