Czy ktoś przewoził rowerek przez granicę z UA? Chodzi mi oczywiście o przewóz na/w samochodzie. Czy utrudniają życie czy nie zwracają na to uwagi?
Czy ktoś przewoził rowerek przez granicę z UA? Chodzi mi oczywiście o przewóz na/w samochodzie. Czy utrudniają życie czy nie zwracają na to uwagi?
Pozdrawiam
Jaro
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Deklarację przy wjeździe musisz wypełnić (obowiązkowo wpisać rower - podając numery seryjne jeśli takowe posiada). Bez niej możesz mieć probelmy na wyjeździe.
Poza tym jeśli będziesz miał rower na bagażniku dachowym obawiałbym się o posty DAI :).
Te hieny bezlitośnie będą Cię punktować na każdym możliwym punkcie kontroli.
Kiedyś jechałem do Rumunii (tranzytem przez Ukrainę) z bagażnikiem dachowym (box) i to co przez ten przeklęty bagażnik wtedy przeszedłem to moje.
Może czasy się zmieniły ale wątpię...
Pozdrawiam
Darek Magusiak
"bzdura! widział ktoś sapera na linuksie?! albo pasjans? brak tych podstawowych aplikacji biurowych dyskwalifikuje ten system w urzedach."
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki