pierwsze przydreptały Połoniny już jakiś czas temu i zostało to odnotowane:
http://maps.google.pl/maps?client=fi...ed=0CBcQ8gEwAA
jak widać na powyższym obrazku - da się zrobić (woda wprawdzie zalewowa ale przecież prawie Bałtycka)
pierwsze przydreptały Połoniny już jakiś czas temu i zostało to odnotowane:
http://maps.google.pl/maps?client=fi...ed=0CBcQ8gEwAA
jak widać na powyższym obrazku - da się zrobić (woda wprawdzie zalewowa ale przecież prawie Bałtycka)
ze strony Pracowni: (http://pracownia.org.pl/aktualnosci,739)
Stanowisko Pracowni na rzecz Wszystkich Istot w sprawie publikacji na portalu regionalnym esanok.pl na temat rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 892 Zagórz – Komańcza
W związku z opublikowaniem na portalu regionalnym esanok.pl informacji na temat rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 892 Zagórz – Komańcza, która w złym świetle przedstawia nasze stowarzyszenie, prezentujemy nasze stanowisko w przedmiotowej sprawie.
Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot pismem z dnia 14 lipca 2010 r. złożyło do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Rzeszowie uwagi i wnioski do prowadzonego postępowania, wskazując na konieczność przeprowadzenia procedury oceny oddziaływania na środowisko (OOŚ) dla przedsięwzięcia pn.: „Rozbudowa drogi wojewódzkiej Nr 892 Zagórz – Komańcza km 0+000 – 28+706 i drogi wojewódzkiej Nr 897 Tylawa – Komańcza – Radoszyce – Cisna – Ustrzyki Górne – Wołosate – Granica Państwa, odcinek Komańcza – Radoszyce km 33+000 – 39+300”. Wniosek ten uzasadniony był faktem, iż przedmiotowa inwestycja jest elementem znacznie większego przedsięwzięcia. Wymaga ona zatem odpowiedniej analizy oddziaływań skumulowanych i długoterminowych związanych z docelową rozbudową układu ruchu drogowego w Bieszczadach. Stowarzyszenie wskazało, że brak takiej analizy będzie stanowił rażące naruszenie prawa.
Mimo tego, RDOŚ w Rzeszowie nie nałożył obowiązku przeprowadzenia OOŚ. W dniu 14.10.2010 r. RDOŚ wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach. Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot w dniu 29.10.2010 r. odwołało się od tej decyzji do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Odwołanie to do dziś nie zostało rozpatrzone, mimo upływu blisko 6 miesięcy od daty jego wysłania do GDOŚ.
Zasadniczym powodem wniesienia odwołania był brak przeprowadzenia OOŚ dla przedmiotowej inwestycji, co naszym zdaniem było niezgodne z prawem. Na konieczność przeprowadzenia OOŚ wskazywaliśmy już w lipcu 2010 r. i ostrzegaliśmy o możliwych konsekwencjach. Nasze wnioski zostały jednak zignorowane.
mówi Radosław Ślusarczyk, prezes Pracowni na rzecz Wszystkich Istot
Przypominamy, że w ciągu całej procedury inwestycyjnej nie wyraziliśmy sprzeciwu wobec planowanej inwestycji. Zwracaliśmy uwagę jedynie na konieczność zapewnienia odpowiedniej analizy środowiskowej, która uwzględniałaby szerszy kontekst inwestycji związany z rozbudową układu ruchu drogowego w Bieszczadach. Naszym zdaniem takie pozorne uproszczenie procedury inwestycyjnej było bezpodstawne, a w konsekwencji doprowadziło do niepotrzebnego opóźnienia całej inwestycji. Gdyby bowiem jesienią 2010 r. stwierdzono obowiązek przeprowadzenia OOŚ, decyzja środowiskowa najprawdopodobniej już dawno byłaby uprawomocniona.
Odpowiedzialność za odstąpienie od procedury OOŚ ponosi Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Rzeszowie, a pośrednio także inwestor – Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie. Obydwie instytucje miały świadomość podejmowanego ryzyka. Zaistniały problem nie jest czymś wyjątkowym, ponieważ nieuzasadnione odstąpienie od procedury OOŚ utrudniło lub wręcz uniemożliwiło realizację inwestycji w co najmniej kilkudziesięciu przypadkach w Polsce.
dodaje Radosław Ślusarczyk
Na marginesie podkreślamy wysoce nieprofesjonalne i tendencyjne przygotowanie materiału informacyjnego przez dziennikarzy portalu esanok.pl, którzy nie raczyli nawet skontaktować się z nami by zasięgnąć szczegółowych informacji i poznać rzeczowe argumenty.
Ludzie, tylko nie wrzutki o pseudoekologach !!!
Przeglądałem ofertę noclegową w gminie Cisna.
Szczególną uwagę zwraca ten PENSJONAT :
www.cisna.plStudencka Baza Namiotowa w Łopience pensjonat 692 496 153 więcej...
Kurcze nie napisali czy w Pensjonat w namiotach posiada zimą ogrzewane.... i czy są łazienki.... czy czynny jest cały rok ??? ;/
Chciałeś dobrze a wyszło jak zwykle......:oops:
Zupełnie nie wiem po co mi to ?
Przecież ja nie korzystam z tej (dez)informacji. Ale ciągle sprawdzam jak są wyprowadzani w pole przeciętni turyści.
Dzisiaj będzie o schroniskach.
Na stronie Koliby w Caryńskiem (http://koliba.bieszczady.pl/oferta/) jest bardzo ładny cennik dla studentów i pracowników Po.Warsz.
ale ani słowa o cenniku dla normalnych ? Czyli jak już przyjdą to zapłacą każdą cenę ? a może jest to informacja poufna ?
Inny portal (bieszczady.pl) tam okazuje się że jest bardzo mało schronisk (5) , nie ma nawet tego na Połoninie Wetlińskiej,
nie ma też informacji że wymienione są tylko te schroniska które zapłaciły kasę za reklamę.
Przeciętny czytelnik tego portalu pomyśli sobie że resztę schronisk wyburzono.
(naj)Lepsza jest informacja na portalu (twojebieszczady.pl) bo tam można się dowiedzieć ile kosztował nocleg w nie działającej już dwa lata Latarni Wagabundy. Jest to bezcenne dla turysty planującego spędzić wolny czas w Bieszczadach.
Można tam się również dowiedzieć że nie ma schroniska Ostoja i że spalone schronisko na lotnisku nie funkcjonuje.
Co prawda są to informacje ujemne, ale są.
Można też uzyskać numer telefonu do gospodarza schroniska "na końcu świata" z tym że Łukasz nie jest już tam gospodarzem
ponad pół roku, ale cóż to szkodzi.
Ważne żeby wkoło było wesoło.
na stronie koliby w caryńskiem z teco co widzę to pierwsza kolumna w cenniku jest dla osoby normalnej (choć można pomyśleć że jest to faktycznie cena po zniżce dla grupy). jeżeli jest grupa pow. 10 osób spełniająca jakieś tam warunki to ma dodatkowo 20% zniżki od tej kwoty. ale i tak irytują mnie informacje rozbite - nie wiadomo co dodawać. do ceny noclegu dodać nalezy opłatę za media i jeszcze opłate klimatyczną
Jimi
Uparcie szukam noclegów w Bieszczadach za pomocą netu. Tym razem wybrałem stronkę www.BieszczadyPolska.pl
która ma wyszukiwarkę więc skorzystałem z niej. Popatrzmy na typ obiektu "pola namiotowe" Hura ! jest jedno,
a schroniska ? Niestety schronisk nie ma w ogóle. Toż to prawdziwe dzikie Bieszczady.
A skąd klient odwiedzający tą stronkę ma wiedzieć że to nie jest pełna informacja ?
Jak dla mnie to jest dezinformacja
Pozostałe informacje np na temat rezerwatów, są tak samo ułomne.
p.s to że jest tam odnośnik do naszego forum nie zwalnia z krytyki
Ostatnio edytowane przez don Enrico ; 06-05-2013 o 20:29
Oczywiście. Zwłaszcza, że jest dużo stron w internecie, które mając w nazwie człon Bieszczady, czy Beskid Niski raczej odstraszają niż zachęcają...
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki