No, ale jacy Oni są ta Juśka, Jankes i reszta. I ile tych dzieciaków? I kto to są Ci stali Bywalcy? I jeszcze chciałabym zapytać.......a tam dam już spokój, w końcu są wakacje

No cóż chyba więcej z Ciebie nie wyciągnę, (zresztą nota bene konsekwentnie trzymasz się nicka:)) i muszę sama pojechać, zobaczyć i albo przeżyć albo zginąć.....ale skoro Ty piszesz i to nawet składnie, to znaczy, że można pobyt tam przeżyć.....zobaczę, zrobię zdjęcia i może jakieś tu wkleję....

A co do pozdrowień, to chętnie posłuzę, za przekaźnik, ale czy wystarczy że "od Stacha"? Chciałabym uniknąć "oczów jak spodków" pełnych niemego pytania:"Jaki znowu, kurna, Stach?!":)

Pozdrawiam