Po zwinięciu "majdanu" ok. 9 –tej wyruszyliśmy w wiadomym kierunku ….Pietrosul
Deszcz prowadził nas równo , ale tak już bywa w górach , trzeba się z tym pogodzić.
Po ok. 4 godzinach marszu dotarliśmy czerwonym szlakiem do przełęczy 2073 Curmatura Buhaesculuj, czerwony szlak odbija w lewo, a na wprost przez Rebre niebieski prowadzi na Pietrosula.
Decyzja…dalej nie idziemy , za ślisko … słychać pomruki burzy.
Schodzimy z przełęczy nad jeziorko i mimo wczesnej pory ok. 14 – tej rozbijamy namioty .
Co pokaże jutro w pogodzie?
Na tym nie koniec atrakcji tego dnia, trochę się rozpogodziło , co niektórzy grają w karty , a Nunex opatentował nową metodę ekspresowego suszenia skarpet .
A na grani ….ok. 16-tej coś /ktoś się pokazuje .cdn
Zakładki