Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 54

Wątek: ...że trawy u was tak zielone...

  1. #21
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: ...że trawy u was tak zielone...

    Dziękuję Heniu z Twoich ust to miód na me serce;-)
    Teraz trochę brzydziej będzie;-)
    No i potem się musieliśmy przemieścić w Bieszczady Wschodnie, tzn ja musiałam, bo oni mieli auto.
    Stanęło na tym, że mam dojechać do Wielkiego Bereżnego i po mnie wyjadą.
    -A masz pełno marszrutek z Użgorodu.
    Ok...
    Wysiadam w Użgorodzie z busa z Ust Czornej i szukam po rozkładzie wpierw.
    NIC.
    No to obok jest dworzec kolejowy, może tam?
    Znajduję pociąg do Sianek o 22...no to na rano będę i co?od razu do domu?bez sensu
    Wracam więc na dworzec autobusowy, wyciągam mapę i patrzę co mi pasuje, pojedziem na raty. Znajduję jakąś miejscowość na P po drodze do Swaliawy.
    I teraz łażę od kierowcy do kierowcy z tą mapą i pokazuję że ja chcę TU i czy on tam jedzie.
    Nie jedzie.
    I tak już powoli traciłam nadzieję (ale do pociągu wieczornego do Lwowa trochę czasu zostało), aż w końcu jakiś kierowca mówi, że to nie ten dworzec. Drugi jest na drugim końcu miasta. Ja się go pytam w którą stronę to pójdę. Popatrzył z litością, upał był-37 stopni w cieniu, a ja z wielgachnym plecakiem i ze mnie płynęło normalnie, i powiedział, że jeździ tam marszrutka numer 5 lub 16.
    Znalazłam ten przystanek i w ten sposób się przemieściłam na drugi dworzec, skąd kilka razy na godzinę coś jechało w tamte strony.
    Tak się znalazłam w Bieszczadach Wschodnich.
    Plan był taki, żeby wejść na jakąś tam górę na zachód słonka, z której widać nasze Bieszczady. Tylko, że... chętnych zabrakło. Chłopaki jeszcze mieli nadzieję, że ja będę chciała iść (bo zawsze byłam napalona na chodzenie i mi było mało), a ja, że niech sobie idą, bon voyage, a ja sobie poleżę w potoku w tym czasie, bo mam już serdecznie dość, a zachód słońca i tak się nie zapowiada ciekawy, a i pod Tempą już widziałam taki, że teraz długo żaden tego nie pobije.
    Więc stanęło na tym, że wieczorkiem pojedziemy sobie pociągiem do Sianek-słynna kolej użocka i stamtąd już autkiem do domu.
    Przed zalegliśmy w rzece Uż-jaka ciepła woda;-)))
    A po - wieczorek pożegnalny niestety...






    A na drugi dzień powtórka z rozrywki, pociąg do Sianek, z Sianek do Sambora, a potem Szeginii, Przemyśl, Warszawa...i tu mi się udało nasz Piotr mnie zabrał aż do samiutkiego Olsztyna!!!
    Dzięki!
    Chciałabym również podziękować w kolejności alfabetycznej AdzeRudej, Bubie no i Piotrowi, że mnie pokierowali szczęśliwie do domku.
    Bo ja nawet nigdy nie czytałam jak stamtąd wrócić.
    Trasę miałam opracowaną inaczej zupełnie, więc lądując w Bieszczadach Wschodnich po raz pierwszy w życiu się trochę zagubiłam;-)
    I tu kolejny przykład na to jak Pan Bóg nade mną czuwa. Może się Wam to wyda śmieszne czy głupie, ale mój plan wyglądał inaczej. Z moimi przyjaciółmi miałam się rozstać pod Tempą i sobie już sama pójść do Jasinii górą i stamtąd do domu. Mapy se podrukowałam, nawet śliczny kompasik miałam, wszystko przygotowane. I co?
    I się zatrułam w busiku i nie odzyskałam na tyle sił, żeby targać wszystkie rzeczy ze sobą ( a trochę ich miałam, bo odkąd zaczęłam łazić z Wojtkiem to polubiłam gotowanie na ognisku i zawsze mam przeróżne wersje jedzonka), więc musiałam chcąc nie chcąc wrócić do Ust Czornej spod Tempy.
    Dla Was przypadek, a ja widzę czarno na białym, że tylko w ten sposób mógł mnie Ktokolwiek zatrzymać przed samotną włóczęgą po górach. Nikt by nie dał rady normalnie, ani Aleś, ani Jurij, ani nikt-to ja akurat wiem znam siebie;-) Więc trzeba mnie było trochę podtruć, żebym plany zmieniła. To jest niesamowite!I tak jest zawsze;-) coś się dzieje PO COŚ konkretnego.
    I to jest piękne;-) Czasem aż otwieram oczy szerzej ze zdziwienia, że aż tak można, no ale można jak widać.

    A zakończę takim oto znajomym widoczkiem;-))
    dziękuję za uwagę;-)
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  2. #22
    Bieszczadnik Awatar joorg
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Krosno
    Postów
    2,335

    Domyślnie Odp: ...że trawy u was tak zielone...

    Cytat Zamieszczone przez Krysia Zobacz posta
    ....
    I to jest piękne;-) Czasem aż otwieram oczy szerzej ze zdziwienia, że aż tak można, no ale można jak widać.
    I to jest piękne ,...można , można ,ten pierwszy raz jest najważniejszy , zwłaszcza jak nie ma innego wyjścia
    Już następnym razem nie przeżyjesz to tak.
    ps.dzięki za zdjęcie z Tempej , ten nowy krzyż,...otoczenie wydawało mi się znane, ale ...?to z 2010 jest
    "dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
    Pozdrawiam Janusz

  3. #23
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,133

    Domyślnie Odp: ...że trawy u was tak zielone...

    i co ???
    Wyszło na to że nawet jak dopadnie Cię zatrucie, to nie wolno tracić wiary.
    Trzeba wierzyć ze będzie dobrze i wówczas jest dobrze.
    Bo wiara czyni cuda.

  4. #24
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: ...że trawy u was tak zielone...

    Nie do końca to miałam na myśli;-)
    Chodziło mi o to, że ja wierzę, że jak się odda z ufnością jak dziecko Bogu to już On tak wszystkim pokieruje, żeby było dobrze.
    Wiesz, ja leniwa jestem i taki stan rzeczy mi bardzo odpowiada;-)))sobie stoję tylko z boku i oglądam co na dziś mi zaplanował;-))
    I nigdy jeszcze nie zaplanował źle, choć czasem początek wydaje się trudny czy zły.
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  5. #25
    Bieszczadnik Awatar robines
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    dziura w Beskidzie Małym
    Postów
    441

    Domyślnie Odp: ...że trawy u was tak zielone...

    Fajna relacja,świetne fotosy.
    Dzięki Krysiu.
    Jedzmy gówna, przecież miliony much nie mogą się mylić.

  6. #26

    Domyślnie Odp: ...że trawy u was tak zielone...

    No po takich zdjęciach i z taka opieką to już nie mogę się doczekać października
    Wyżej wymieniony post wyraża moje zdanie w dniu dzisiejszym, być może takie samo będzie w dniu jutrzejszym, jednakże zastrzegam sobie prawo zmiany zdania w każdym momencie bez podania przyczyny :)

  7. #27
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: ...że trawy u was tak zielone...

    aaaaaaale wiesz, że istnieje opcja zamiany na czeskie góry;-)))
    Nie no dobra to zbyt odległy termin, wszystko się może wydarzyć jeszcze;-))
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  8. #28

    Domyślnie Odp: ...że trawy u was tak zielone...

    opcji to jest dużo, zbyt dużo
    Mój wybór na jesień to Ukraina jednak!
    Wyżej wymieniony post wyraża moje zdanie w dniu dzisiejszym, być może takie samo będzie w dniu jutrzejszym, jednakże zastrzegam sobie prawo zmiany zdania w każdym momencie bez podania przyczyny :)

  9. #29
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: ...że trawy u was tak zielone...

    No dobra to ja już wiem, że nie w tym roku.
    W październiku mam Tatry Bielskie, a we wrześniu dla odmiany Złocieniec;-)
    No ale chętnie pooglądam Wasze zdjęcia z kolorków na Ua;-)
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  10. #30
    Poeta Roku 2010
    Poeta Roku 2009
    Poeta Roku 2008

    Awatar WUKA
    Na forum od
    07.2006
    Rodem z
    Toruń
    Postów
    3,907

    Domyślnie Odp: ...że trawy u was tak zielone...

    Piękna relacja, Krysiu! Wielką przyjemnością było z Tobą "wędrowanie".

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Tak daleko stąd, a tak blisko ...
    Przez don Enrico w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 215
    Ostatni post / autor: 04-09-2014, 21:39
  2. Zielone forum coraz ciekawsze
    Przez wp.krzysztof w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 13-04-2010, 12:42
  3. Zielone połoniny-zdjęcia
    Przez sofron w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 19-09-2007, 17:42
  4. Zielone Wzgórza nad Soliną...
    Przez robak w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 17-10-2006, 12:21

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •