eve!! niecierpliwe czekam na zdjecia!!! :)
eve!! niecierpliwe czekam na zdjecia!!! :)
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
prpblem mam z zamieszczeniem zdjec, są zbyt wielkie? nie wiem.
Nie wiem o co chodzi, próbuje kilka godzin ze zdjeciami chyba maja zbyt duzy format nie wchodza mi jako załączniki.
tutaj link, gdzie wrzuciłam kilka fotek dla rodziców *który na ukrainie nie byli nigdy, więc niech was nie denrwują podpisy. Przepraszam że nie zamieszczam na forum fotek, po prostu nie potrafie tego zrobić.
http://picasaweb.google.pl/Ewelinawejbert
Zdecydowanie za duże;-)))
Ale na picassie też się dobrze ogląda, więc dzięki!!!
Ale...chyba to dopiero początek?Bo mam pierwszy poranek w chmurach. Czekam na więcej;-)
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
piekne zdjecia! normalnie sie rozmarzylam!ukrainskie drogi za ktorymi zaczynam juz tesknic (zwlaszcza te "zolte" to moje ulubione, bo na "bialych" to juz czesto troche sie nie da... ) i ta goscina u iwana- cos co na ukrainie lubie najbardziej- spotkania z miejscowymi, ich klimatyczne chaty, pogawedki o zyciu.. jakie wspaniale te dzwoneczki! no i mgly, i namiot na poloninie, i sklepy po drodze.. i cztery sympatyczne fioletowe mordki!!!!
dzieki za zdjecia! przez chwile bylam tam z wami! domagam sie nastepnych!
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Super! Pozdrawiam
Gór, co stoją nigdy nie dogonię... -->
Wtak słusznie zapytał :
Wyjście na Pikuja to bardzo podobne przewyższenie i jak dzieciaki dały radę to i na Ostrą śmigną bez problema.Ostra Hora jest wysokaz Perechresnego ok. 800 m różnicy poziomów - nie wiem jak to przyjełyby dzieciaki ?
p.s. a u mnie ten podany link nie działa
Ostatnio edytowane przez don Enrico ; 23-08-2010 o 13:36
To masz problemik u siebie, bo u mnie i tu i w domu się otwiera.
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
Oj zdjęć mam mnóstwo, ale czasu brak by to jakoś poprzebierać, wróciłam do pracy:(
dziekuje że ogladacie, postaram sie tam wrzucić jeszcze trochę,
Tak własnie myślę że jesli dzieciaki w tym roku nie sprawiały mi problemów to na nastepny wypad powinno już być tylko lepiej wiec na Ostrą napewno sie piszemy.
A u Iwana :) to klimat niezły. musze wam opisać noc jak juz zeszliśmy z poloniny, Iwan kosił trawę na swoim polu i z daleka juz machał ręką na nas bośmy sie poznali zaraz pierwszego dnia jak przyjechaliśmy, postanowił nas ugościć u siebie, spać nie chcielismy na sianie ani u niego w chacie wiec namiot rozstawilismy na podwórzu u niego. iwan wpadł na pomysł genialny że daje nam na noc obstawe w postaci swoich psów. Z prawej na łańcuchu uwiązał nam tego większego, z lewej strony Muchę. Mucha pół nocy piszczała a drugi pies szczekał i wył, jak psy sie uspokoiły to rżał z tyłu koń...nie bardzo wiem na co ta obstawa, a Iwan swoje chyba wiedział podobno "wołki" krowy zagryzały czasem w nocy.
lewdo zmrużyłam oko, bliska jakiego szaleństwa a tu kogut pieje i wychodzi chwile potem Iwan na dwór, jest ciemno a ten krzyczy ile sił "dobroje utro, atdachnujtie atdachnujtie, ja pajdu do stajni...coś tam coś tam, makaronu wam nagotuje cos tam...."!!
to była najgorsza noc, ale do dzis sie śmiejemy z tego. Dzieci spały zmeczone po zejsciu z Pikuja:)
A tak naprawde to są tam wilki i niedźwiedzie? bo miejscowi mówili że są, ale moze to takie strachy..
Rzeczywiście , na innym kompie link chodzi.
Dzieciaki świetnie dawały radę.
Zdjęcia pokazują że udało się złapać te niepowtarzalne klimaty, tylko małe ale...
te nieostre zdjęcia. Lepiej je pominąć niż wciskać na siłę.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki