Strona 1 z 7 1 2 3 4 5 6 7 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 67

Wątek: Armia widmo na zboczach Chryszczatej

  1. #1
    Bieszczadnik Awatar kpo15
    Na forum od
    05.2010
    Rodem z
    Końskie
    Postów
    34

    Domyślnie Armia widmo na zboczach Chryszczatej

    Dziś na onecie pojawił się ciekawy artykuł opisujące widmowe armie. Jest tam też wzmianka o Bieszczadzie a dokladniej walce pomiędzy Austro–Węgrami i carską Rosją w okolicach Chryszczatej. Czy przydarzyło wam się coś podobnego lub słyszeliście o podobnych zdarzeniach jak te które przydarzyły się Sławkowi z Bielska. http://przewodnik.onet.pl/dreszczyk/...1,artykul.html

  2. #2
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,216

    Domyślnie Odp: Armia widmo na zboczach Chryszczatej

    1 sie, 14:49 Lidia Kawecka / Onet.pl

    fot. Paweł Klimek

    Pojawiają się nagle. W miejscach dawnych bitew słychać odgłosy walki, szczęk broni i tętent kopyt. Tam, gdzie w przeszłości dochodziło do strasznych rzezi, widmowe armie wciąż toczą upiorną walkę, żeby nagle rozpłynąć się powietrzu z nadejściem porannej mgły.
    Brzmi fantastycznie? Są w Polsce miejsca, w których takie rzeczy się zdarzają ponoć naprawdę.
    Krzyk w środku nocy
    Początek I wojny światowej był okresem zaciekłych walk między dwoma mocarstwami, Austro–Węgrami i carską Rosją. W listopadzie 1914 roku, po początkowych sukcesach wojsk austriackich, armia rosyjska przeszła do kontrataku.
    Wojska rosyjskie dotarły w rejon Przełęczy Żebrak i masywu Chryszczatej w Bieszczadach. Tam, w ciężkich, zimowych warunkach utworzył się front. Pod koniec lutego oddziały Austrii przeszły do natarcia. Ich celem było przyjście z odsieczą oblężonej twierdzy Przemyśl.
    Walki, w których brało udział ponad 50 tys. żołnierzy, miały wyjątkowo ciężki charakter. Sroga zima, niedostatki zaopatrzenia i ciągły ostrzał artyleryjski dziesiątkowały wojska obydwu walczących stron. Na pobojowiskach okolic Chryszczatej, oprócz wielu rowów strzeleckich, pozostały tysiące poległych.
    Mimo, że Austriacy prowadzili w czasie wojny akcję porządkowania pół bitewnych i budowy cmentarzy, po tej bitwie większość z ofiar pozostała jednak na placu boju. Poległych pochowali dopiero okoliczni mieszkańcy. Tutejszy las do dziś kryje dziesiątki anonimowych mogił.
    Sławek z Bielska-Białej prosi, żeby nie podawać jego nazwiska.
    - Nie chcę, żeby koledzy się ze mnie śmiali – mówi. I zaczyna opowieść o tym, jak wybrał się w okolice Chryszczatej.


    - Czasem chodzę w góry z wykrywaczem metalu – opowiada. – Wtedy też przeszukiwaliśmy cały teren. Od razu widać było, że walki w tym rejonie były wyjątkowo ciężkie. Całe poszycie lasu pełnie jest kulek z artyleryjskich szrapneli. Trudno wśród nich wyłowić użyteczny sygnał. A nas interesują części wyposażenia, umundurowania i broń.
    - Dzień przyniósł sporo znalezisk: bagnety, tasaki artyleryjskie, klamry od pasa. Zachowała się nawet rosyjska, szklana manierka. Późnym popołudniem, gdy wróciliśmy do namiotu w bazie studenckiej Rabe, spostrzegłem, że nie mam saperki. Musiała zostać tam pod szczytem góry. Było jeszcze jasno, więc postanowiłem po nią wrócić.


    Kiedy Sławek doszedł prawie na szczyt, zaczęło się robić szaro. Bez trudu odnalazł transzeję, w której musiała zostać łopatka. Przedarł się przez zarośla do niezbyt głębokiego wykopu i wtedy usłyszał dość głośną rozmowę. Właściwie były to wykrzykiwane po niemiecku rozkazy.

    fot. Paweł Klimek


    - Miałem wrażenie, że musiało tam być bardzo wiele osób. Nagle rozległ się świst, jak gdyby ponad szczytem przeleciał pocisk artyleryjski. Zaraz potem usłyszałem nieludzkie krzyki. Miałem wrażenie, jakby wielu ludzi przedzierało się, pędząc na oślep, przez pełen suchych gałęzi las. Ale dookoła nie było nikogo!
    Nieoczekiwanie, głośny jeszcze przed chwilą, zgiełk zastąpiła cisza. Odechciało mi się szukania saperki, rzuciłem się biegiem w kierunku obozu. Nie należę do strachliwych, nigdy nie wierzyłem też w duchy.
    Ale to, co przeżyłem w Bieszczadach, dało mi do myślenia. Dopiero potem dowiedziałem się, że nie byłem pierwszy. Podobno wiele osób spotkało na stokach Chryszczatej widmową armię.
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  3. #3

    Domyślnie Odp: Armia widmo na zboczach Chryszczatej

    Wyjście jest jedno nie palić tego świństwa.

  4. #4
    Poeta Roku 2010
    Poeta Roku 2009
    Poeta Roku 2008

    Awatar WUKA
    Na forum od
    07.2006
    Rodem z
    Toruń
    Postów
    3,907

    Domyślnie Odp: Armia widmo na zboczach Chryszczatej

    Takoż nie objadać się grzybkiem

  5. #5
    Powsimorda h.c.
    Awatar Marcowy
    Na forum od
    09.1998
    Rodem z
    Zacisze
    Postów
    2,663

    Domyślnie Odp: Armia widmo na zboczach Chryszczatej

    Albo przynajmniej brać połowę.

  6. #6
    godot
    Guest

    Domyślnie Odp: Armia widmo na zboczach Chryszczatej

    A moze zorganizujemy jakas wspolna wyprawe w poszukiwaniu historii a kto wie moze i wciaz walczacych?

    Tysiace poleglych - zabitych..

  7. #7
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: Armia widmo na zboczach Chryszczatej

    No tak - te ilustracje szczególnie ilustrują Chryszczatą.

    Ale "Onet" tak już ma.
    Moje teksty o Słowacji (bez podania autora) też są opublikowane na "Onecie".
    Nie mam nic do tego, bo dawno temu sprzedałam do nich prawa autorskie.
    Chciałabym jednak aby publikowane były z jakimiś bardziej pasującymi ilustracjami.

    Przykład:

    http://przewodnik.onet.pl/europa/slo...2,artykul.html

    B.

  8. #8
    Ekspert Roku 2008 Awatar Jabol
    Na forum od
    12.2004
    Rodem z
    Stamtąd
    Postów
    1,096

    Domyślnie Odp: Armia widmo na zboczach Chryszczatej

    No prosze... Chrześcijanie nie wierzą w duchy :))))
    A na spotkanie historią polecam pójśc samotnie, przełamać swoje lęki przed ciszą i ciemnością... różne rzeczy na krawedzi snu i rzeczywistosci moga sie zdarzyć. Nie wyśmiewałbym tak z miejsca tego człowieka. Pójdźcie samotnie na kilka dni, bez gitar, gadania, i komórek, tylko człowiek i góry...
    ...jeno być niewidzialny jak Ten co mnie stworzył

  9. #9
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Armia widmo na zboczach Chryszczatej

    najlatwiej to jest wszystko wysmiac...

    sa rzeczy ktorych sie nigdy nie zauwazy idac utartym szlakiem wypatrujac kolejnych paćków na drzewach, probujac skrocic o polowe tablicowy czas przejscia... ani w 15 osobowej rozesmianej grupie podspiewujac sobie wesole piosenki.. jedno i drugie moze byc fajne, ale zawsze sie wtedy pojdzie jak tunelem.. a historia bedzie sie ukrywac daleko w gestych chaszczach... inne rzeczy mozna uslyszec gdzies na nieuczeszczanym zboczu, samotnie, noca, we mgle, w ruinach... nie spieszac sie z powrotem na kwatere czy ostatni autobus, nie zerkajac czy na komorke przyszedl sms z pracy...

    mozna wiele uslyszec w szumie drzew, wiatru i potokow... a moze to tylko wiatr?
    Ostatnio edytowane przez buba ; 04-08-2010 o 10:56
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  10. #10
    Poeta Roku 2010
    Poeta Roku 2009
    Poeta Roku 2008

    Awatar WUKA
    Na forum od
    07.2006
    Rodem z
    Toruń
    Postów
    3,907

    Domyślnie Odp: Armia widmo na zboczach Chryszczatej

    Czy troszkę żartu, to już wyśmiewanie?Sama robię to co powyżej , a i różne spotkania "trzeciego stopnia" mogę przywołać z pamięci !

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?
    Przez trzykropkiinicwiecej w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 749
    Ostatni post / autor: 22-06-2016, 23:30
  2. Pogórze Kaczawskie- na zboczach góry Polom i Miłek
    Przez buba w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 24-02-2016, 14:07
  3. Obelisk UPA w okolicy Chryszczatej
    Przez Misieg w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 02-04-2009, 12:11
  4. Żubracze - cmentarz widmo?
    Przez Piotr w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 25-02-2006, 20:39
  5. Cmentarz na Chryszczatej
    Przez bertrand236 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 30
    Ostatni post / autor: 09-01-2005, 21:31

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •