juz wiem... internet jest wielki.... masakra....
juz wiem... internet jest wielki.... masakra....
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Z Arturem chodziłem do jednej klasy w liceum. On pierwszy opowiedział mi o górach na Ukrainie. Kupił mi mapę WIGU, dał kilka wskazówek i pojechałem pierwszy raz na Ukraine w sierpniu 2002 roku. W dzień powrotu do domu miałem do niego dzwonić, że super było itd. ale nie zadzwoniłem bo dowiedziałem się, że rano znaleziono go martwego...
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki