Pierogowy, proszę uściślij jak to z tym jajeczkiem w farszu - dodajemy całe, surowe i potem wszystko dusimy??Czyli farsz taki w jajecznicy raczej?Hm...
Pierogowy, proszę uściślij jak to z tym jajeczkiem w farszu - dodajemy całe, surowe i potem wszystko dusimy??Czyli farsz taki w jajecznicy raczej?Hm...
WUKA
www.wukowiersze.pl
hallo
dzieciątko mi wreszcie zasneło,więc spróbuje zdazyć przed następną awarią
może od początku:
bazylię i szpinak drobno siekamy,na patelni , na masełku -dusimy cebulkę( krysia-oczywiście ,że ZIELONĄ) razem z czosnkiem ,dodajemy szpinak i bazylke i dusimy aż zieleninka nasza puści sok,oczywiście ciągle mieszając
nastepnie szpinak i bazylia idzie do odcedzenia,gdy to nastąpi i troszkę ochłodnie ,wrzucamy do miski,tam wreszcie dodajemy masełko( +- 1,5 łyżki) ,serek , JAJKO !!!(może byc żółtko) przyprawiamy czym kto lubi i tworzymy masę , która za chwil parę wyląduje na wcześniej przygotowanym,rozwalcowanym cieście...
GOTOWE PIEROGI GOTUJEMY W GARNKU Z WODĄ,
A POTEM WRZUCAMY JE NA PATELNĘ GDZIE CZEKA JUŻ ROZGRZANE MASEŁKO.
TOPIMY JE ODWRACAJĄC ABY MASEŁKO ZAJRZAŁO W KAŻDĄ FAŁDKĘ...
niektórzy dodają na talerzu szczypiorku
myślę sobie ,że za dużo zielonego koloru...
a tak na marginesie
głupio wyszło-kucharz ze mnie marny , ponieważ jestem tylko smakoszem pierogów
"Najlepsze miejsce na namiot .jest zawsze troszkę dalej..."
WUKA
www.wukowiersze.pl
w zeszłym tygodniu w Rzeszowie odbył się Podkarpacki Festiwal Pierogów...
( dzięki Małgosiu za czujność...)
psiakrew, a ja gdzieś pomiędzy Afryką a Europą siłę wiatru testowałem...
ale,
jak to przed świętami troszkę pierogów w domciu się ulepiło...
szefowa kuchni poszła się zdrzemnąć , coby na następnych dwieście ruskich sił starczyło...
wchodzę i widzę, że troszkę ciasta zostało...
a,że nie dawno odrobinę krupnioka w lodówce znalazłem-dawaj testujemy nowe smaki...
tzn: w miejsce farszu -gotowy krupniok( kaszanka )można dodać odrobinkę zeszkliwionej cebulki i troszkę tłuszczu ( płynne masełko lub roztopiony smalec ze skwarkami ) , zakleić ładnie rożki ,
zagotować oraz podsmażyć na patelni
to taka potrawa z cyklu " biednych " ale polecam,
jeszcze odrobinkę bazylii posiekanej drobno i ...smacznego
w śląskiej kuchni nie ma potraw z pierogów , może jako debiutującej przyznać miano -" pierogów śląskich " ?
pozdrawiam
"Najlepsze miejsce na namiot .jest zawsze troszkę dalej..."
Festiwal ?.... pierogów ? .....w Rzeszowie ?
czemu ja nic nie wiem ?
U kogo się jeszcze je na Wigilię pierogi ze SŁODKĄ kapustą z grzybami?
Ale żaden tam miszung z kwaszoną, po prostu tylko ze słodką?
Bo u mnie w domu tak się od zawsze je, a mnie ciekawi skąd to się u nas wzięło?
W jakiej części Polski (albo i Europy) się jeszcze tak jada?
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
"Najlepsze miejsce na namiot .jest zawsze troszkę dalej..."
Hallo, Pierogowy!
Ostatni "wynalazek", ruskie z czosnkiem i majerankiem...mmmmmmm!!! Polecam i pozdrawiam!
WUKA
www.wukowiersze.pl
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki