Bo w okolicach Szczerbyna są sami szpiedzy i konfidenci, nawet się na... znaczy się przespać za tunelm w krzakach spokojnie nie można ....
No i jeszcze nie wiadomo gdzie dokładnie jest sistiema !
Bo w okolicach Szczerbyna są sami szpiedzy i konfidenci, nawet się na... znaczy się przespać za tunelm w krzakach spokojnie nie można ....
No i jeszcze nie wiadomo gdzie dokładnie jest sistiema !
Doszło do tego , że to co kiedyś było groźne i niedostępne, teraz trzeba odszukiwać w gąszczu
ale na tym polega zabawa, być może już wkrótce przejdzie do przeszłości (na fot. zachowane fragmenty)
.
.
Bawiąc się w odszukiwanie sistiemy możemy wybrać się na do skały Dobosza
i na pięknym miejscu wypoczynkowym rozłożyć się na wiosenną balangę
.
.
skała Dobosza umiejscowiona jest po "tamtej' stronie
od niej to już tylko kilka minut aby dotrzeć do magicznego punktu na mapie Polski czy szczytu znanego pod nazwą Opołonek
Ten najbardziej na południe wysunięty fragment naszego kraju jest niestety niedostępny (od polskiej strony) a szkoda bo jest widokowy.
.
cała galeria zdjęciowa tu
https://picasaweb.google.com/1137487...38729/Szerbin#
Ostatnio edytowane przez don Enrico ; 10-05-2012 o 08:43
a ta sympatyczna babcia nas zapętliła:
była pierwszą osobą, z którą rozmawialiśmy po przekroczeniu granicy.
jakie było nasze zdziwienie, gdy parę dni później, gdy szliśmy na powrotną elektriczkę,
zauważyliśmy w oknie odległego zabudowania postać, która krzyczała:
- JA Z WAMI JECHAŁA!..
Wołosianka:
Sianki:
a Sianki, dla odmiany, to bym chciał zobaczyć w następny weekend od polskiej strony - tam dobrze widać jak Sianki są blisko i jak daleko
a poznajecie te góry z resztkami śniegu?
mieliśmy do nich kilka kilometrów,
ale mieliśmy do nich ponad 200 kilometrów..
Z przeleczy nad Husnem byl chyba podobny troche widok..
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
I wyjaśniła się jedna z zagadek związanych ze Szerbinem.
Chodzi o ten ślepy tor pokazany na fot.
hm12_2617.jpg
Jest to nasyp z trakcją elektryczną, ale bez szyn. Ten tor przez pewien czas bocznikuje funkcjonującą linię kolejową.
Jest pokazany na "czeskiej" mapie Użańskiego Parku jako większe zakole.
Po co drugi tor z drugim tunelem ? - zadawaliśmy sobie pytanie.
Odpowiedź dostałem od Alesza z Pragi
cytat:
"Tez juz wiem, dla czego w Siankach byla bocznica - byl tam wosjkowy ukryty chemycznyj zaklad (tak jak po Szerbinem bocznica - zapas benzynu)."
-Cóż , trzeba będzie tam wrócić i zbadać dokładnie oba te miejsca.
Tu: podziękowania dla Alesza za informacje.
No to na to bym nie wpadł. Ale logiczne to jest !
Czy ten nasyp bez szyn to ciąg dalszy tego toru odchodzącego ze stacji dość ostro pod górę?
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki