Strona 1 z 22 1 2 3 4 5 6 7 8 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 216

Wątek: Tak daleko stąd, a tak blisko ...

  1. #1
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Tak daleko stąd, a tak blisko ...

    Relacje z Waszych wypraw. Jak napisać ciekawą relację że się było po raz ...nasty na Caryńskiej ?
    A może znaleźć coś ciekawego ? nowego ? odkrywczego ?
    Przecież wszystko już było.
    Nieprawda. Ciągle są nowe miejsca do odkrycia. Ten wątek ma to pokazać.
    Mijamy Ustrzyki Dolne zmierzając w wysokie górki. Żegnamy sanktuarium w Jasieniu i zaraz potem mamy Hoszów. Tu można przystanąć i zrobić parę zdjęć tej urokliwej cerkiewki do domowego archiwum.
    Cerkiewki zapisanej na taśmie filmowej. Kto przypomni w jakim filmie grała ?
    Mało kto ma świadomość że kilkanaście kilometrów stąd znajduje się obiekt z najstarszym (chyba) rodowodem w Bieszczadach.
    Legenda mówi że już w VII wieku żyli prowadzący pustelniczy żywot mnisi.
    Mieszkali w pieczarach wykutych w skałach na pobliskim wzniesieniu.

    Pierwszy oficjalny monaster założony został w 1270 roku.
    Oj dawno to było, dawno. A jak to się ma do cerkwi w Hoszowie która ledwie przed drugą wojną została sklecona ?
    Więc wróćmy się te kilkanaście kilometrów dalej do tego starusieńkiego monastyru.
    Legenda mówi że w 1301 roku złożono tu ciało księcia Lwa Daniłowicza, oj wielki to był pan !
    A dziś ?!
    Stajemy w miejscu z tak długą zapisaną historią. Nie sposób nie ukłonić się jej. Przysiąść w zadumie i zadać pytanie : dokąd się tak śpieszymy ?
    .
    .

    hm077676.jpg
    .
    .\hm077675.jpg
    Jeśli ktoś jest chętny dać odpowiedź - gdzie trafiliśmy - to bardzo proszę

  2. #2
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...

    Ławrów - bo tutaj jesteśmy - był kiedyś sporą gminą, ale to dawno było, jeszcze przed wojną.
    Dziś to wioska, zaledwie 500 mieszkańców, mała, zagubiona pomiędzy górami wioska.
    Swą nazwę wzięła zapewne od słowa Ławra co wg wikipedii to
    określenie używane w stosunku do większych męskich klasztorów w kościele prawosławnym
    I tu w tej zwykłej wiosce nieprzeciętną budowlą jest ten klasztor pw. św. Onufrego gdzie kilku mnichów wznosi swe modły do nieba.
    Skąd się wzięli ci Bazylianie ? i ile jest prawdy w tym co piszą
    (może sir Bazyl wie ?)
    Klasztor w miejscowości Ławriw Zakonu Św. Bazylego Wielkiego został założony jeszcze w XIII wieku. Według legendy w klasztorze ławrowskim zmarł książe Łew Danyłowycz (syn Daniela Halickiego). Na terenach klasztoru znajdują się groby rumuńskich i mołdawskich gospodarzy. W klasztorze ławrowskim są też grobowiec metropolity jerozolimskiego Makarija, biskupa Przemyśla oraz metropolity Kijowskiego Antonija Winnickiego, Georgija Winnickiego, Hieromina Ustrzyckiego. Na ścianach kruchty odsłonięto dawne malowidła XV wiek. Malowidła klasztoru ławrowskiego są unikatowym znaleziskiem, ponieważ zabytków tej epoki na terenach Ukrainy Zachodniej nie ma. Od czasów Rusi Kijowskiej, oprócz tego ujawniono dawne malowidła, zachowała się dzwonnica, na której był kiedyś zegar, a od strony zachodniej obok cerkwi rośnie dąb, który jest tak dawny, jak klasztor.

  3. #3
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...

    Inne źródła mówią , że w 1675 roku zbudowano tu w Ławrowie cerkiew św. Onufrego z kamienia z siedmioma kopułami i podziemnymi sklepieniami w których spoczywały zwłoki 2 metropolitów jednego biskupa i wielu z pośród szlachty
    W sierpniu r. 1883 widziałem już tylko w jednym grobowcu jedną trumnę drewnianą napełnioną kośćmi pozbieranymi.... pisze autor słownika geograficznego.
    Ciekawe co dziś pozostało z tych podziemi.
    A czas zmienia wszystko, wystarczy rzucić okiem na kamyczki w sąsiedniej wiosce.
    Na starych widokówkach wznoszą się okazale na szczycie góry, a dziś ?
    Proszę zobaczyć
    hm08_9873.jpg

    wszystkim zawładnął las, pokrył, otulił i trzeba się potrudzić aby dotknąć legendy o czarcie co niósł ten kamień z zamiarem zniszczenia pobliskiej świątyni itd. itd..


    .
    Jak daleko stąd, a jak blisko. Spas , bo oczywiście tu jesteśmy może pochwalić się jeszcze wieloma innymi ciekawostkami, jak choćby to że jest rodzinną miejscowością biskupa Martyniuka o czym informuje ta tablica
    hm08_9886.jpg.
    Każdy może kolejne odkrywać samemu.
    Na przykład zaglądnąć na miejscowy cmentarz i spróbować dowiedzieć się kto to jest buchhalter.
    hm08_9893.jpg
    i to wszystko ledwie kilkanaście kilometrów od drogi łączącej Ustrzyki Dolne z Górnymi.
    Ostatnio edytowane przez don Enrico ; 29-08-2010 o 19:12

  4. #4
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...

    Będąc w Lutowiska warto się się rozglądnąć po okolicy. Tak daleko stąd a tak blisko.
    Odwiedzić ten drewniany kościółek..
    Zapukać to tych zapomnianych drzwi i ostrożnie je uchylić
    hm09._4159.jpg
    To tak jakby uchylić drzwi do minionego czasu, czasu który odszedł bezpowrotnie.
    We wnętrzu przywitają nas resztki ołtarza i poprzewracane tralki balasek.
    hm.09_4164.jpg.
    .Po sławetnej wizycie biskupa nie pozostało ani śladu
    /a w kącie samotny konfesjonał który już od wielu lat nie wsłuchuje się w ludzkie niegodziwości
    hm.09_4166.jpg
    tak daleko stąd a tak blisko

  5. #5
    Bieszczadnik Awatar komisaRz von Ryba
    Na forum od
    05.2008
    Rodem z
    dziki wschód
    Postów
    1,164

    Domyślnie Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...

    brakuje tylko cerkwi ludzkimi zębami inkrustowanej ...

  6. #6
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...

    Nie tylko tej cerkwi brakuje. Jeszcze wielu innych miejsc brakuje. Może uda się je wypełnić.
    Np Arłamów, może słyszeliście o tej miejscowości położonej na bieszczadzkich rubieżach.
    Spacerując po tamtejszych połoninkach można wypatrzeć charakterystyczny zarys Ślepej Góry i spróbować domyśleć się co ona skrywa albo i samemu dotknąć.
    A skrywa sławę i wielkość, tą materialną i tą ludzką oraz przemijanie.
    Szczęsny mu było na imię.
    Oj wielki to był PAN i z zacnego rodu pochodził . Ród ten - o niemieckim brzmieniu- wiele dobrych uczynków dla Jaśnie Rzeczpospolitej dokonał przez całe wieki.
    A Szczęsny ? a może nieszczęsny. Cóż uczynił ?
    Swym niezwyczajnym, buńczusznym życiem cóż po sobie zostawił ?
    Tak daleko stąd, a tak blisko.
    kolega B.Miller w swej subiektywnej fotorelacji odsłania ruiny wielkości rodu.
    http://forum.bieszczady.info.pl/show...relacja/page29

  7. #7
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...

    Tak dla jasności :




    .
    jesteśmy w miejscowości ROSOCHY
    (bo pytał mnie o to ob. Jacek Ż. znany pod pseudo-nickiem YoYo)
    Czy daleko stąd ?
    Czy blisko ?
    Blisko, blisko. Niesamowicie blisko.
    Wystarczy sięgnąć ręką i znajdziemy się w miejscu gdzie czas płynie innym rytmem.
    .
    Tu nikt nie maluje swej chałupy bo jest dofinansowanie z unii
    Tu nikt nie narzeka w dziury w asfalcie . bo asfaltu nigdy tu nie było.
    Czas tu wyznacza pasienie krów i zaganianie ich na południowe dojenie.
    Można tu trafić po skręceniu na prawo ponad wodospadem którego nie ma na żadnych mapach.
    No i co z tego że nie ma ?
    Czyż nie można odkryć swojego własnego wodospadu i cieszyć się nim ?
    hm.10_3694.jpg
    a ta stara opuszczona, przeciekająca szkoła ?
    Nikomu już nie potrzebna.
    Cóż z tego że pamięta przedwojenne czasy. Te czasy minęły bezpowrotnie.
    Nie wrócą się.
    Akceptujmy rzeczywistość, nowa szkoła podjęła swoją rolę współczesną.
    Współczesność naznaczona jest religijnością.
    Mijane krzyże pokazują że miejscowa ludność dba o mistycyzm
    .hm.10_3692.jpg
    Zadbane krzyże mówią o pamiątkach religijnych
    Za zakrętem za pagórca wyłania się widok cerkwii
    hm.10_3696.jpg
    Widok jest niecodzienny , nawet dla bywalców cerkiewnych
    To wygląda jak autentyczny bastion obronny.
    Cerkiew obronna ?
    Znamy to z Posady Rybotyckiej , ale ta jest naprawdę obronna, zamknięta szczelnie
    ponad metrowymi murami.
    hm.10_3697.jpg
    cdn.
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  8. #8
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...

    Ta niezdobyta cerkiew zobowiązuję aby ją zdobyć.
    Nie miałem wewnętrznych sił , ale powrócę tu i zdobędę.\

    Na razie chwilę odpoczynku przed miejscowym sklepem
    hm.10_3702.jpg
    gdzie wkrótce miejscowa ludność zaczęła zdawać pytania
    po co ?
    Gdzie ?
    dla czego ?
    Próbuję wywiązać się ze wszystkich pytań obserwując dostawę świeżego chleba
    hm.10_3704.jpg

    a miejscowa ludność chętna do rozmowy ciągle zadaje nowe pytania
    hm.10-3703.jpg
    czas goni
    ruszam dalej hm.10_3709.jpg.


    .kolejne obrazki
    realne (ie ze skansenu)
    hm.10_3709.jpg
    prawdziwa piwniczka
    .
    hm.10_3710.jpg
    . i suszenie ciuchów przed chałupą
    hm.10_3717.jpg
    niesamowicie
    tak daleko stąd ...... a tak blisko

  9. #9
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...

    I cóż dowiaduję się, jak donoszą Rozmaitości z 1834 na stronie 215 mowa jest że ....
    W cerkwi jest hakownica , z której niejaki Terlecki miał zabić wodza Tatarów podczas napadu
    .......jak sądzicie ?
    ......jest jeszcze ta hakownica ????
    ...... albo choćby ślady po niej .................. ????
    Ostatnio edytowane przez don Enrico ; 05-09-2010 o 23:02 Powód: korekta

  10. #10
    Botak Roku 2018

    Na forum od
    01.2009
    Postów
    547

    Domyślnie Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...

    Oj zacne rejony Heniu odwiedziłeś !!! Tak po mapie to pewnie Лібухова, Максимівка abo Wołoszynowa (ale to szczały bo nie byłem)
    Ale tak mnie zaszczepiłeś zdjęćkami że na pewno będę (zawsze tam pędze na St. Smbor a tu takie cudeńko w okolicy). A hakownicy to penie już nie ma .....

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. A może tak ?
    Przez mniszek w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 30-10-2009, 16:31
  2. Tak sobie pojechałem...
    Przez bertrand236 w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 21-04-2008, 19:15
  3. 29.04 „Wyjedź ze mną już teraz, przeciez tak blisko je
    Przez Szaszka w dziale Spotkania i sprawy forumowe
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 14-05-2003, 23:48
  4. Zaczne tak...
    Przez Aleksandra w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 21-09-2002, 13:22

Tagi dla tego wątku

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •