Strona 11 z 22 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 21 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 216

Wątek: Tak daleko stąd, a tak blisko ...

  1. #101
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    ale przy okazji ustanowiliśmy nowy rekord prędkości rowerowej, który aktualnie wynosi 2 km/h (do pobicia)
    Cos mi sie wydaje ze bym mogla stanac z wami w szranki jesli chodzi o takie rekordy
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  2. #102
    Bieszczadnik
    Na forum od
    04.2011
    Rodem z
    Piastowy
    Postów
    571

    Domyślnie Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...

    Cytat Zamieszczone przez buba Zobacz posta
    Cos mi sie wydaje ze bym mogla stanac z wami w szranki jesli chodzi o takie rekordy
    Licznik rowerowy nie uwzględnia tego, że co kilka metrów trzeba było stanąć by odpocząć
    Pchanie roweru pod górkę po łące jest lekcją, lekcją pakowania;
    człowiek sobie wertuje ekwipunek i myśli:
    - ta rzecz? bez tej rzeczy może bym się obszedł
    - a to?? po cholerę mi to!!
    ciężko było,ale widoki zrekompensowały;

  3. #103
    Bieszczadnik Awatar tomas pablo
    Na forum od
    01.2009
    Rodem z
    pod karpacie
    Postów
    1,461

    Domyślnie Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...

    dwór w Boberce oglądałem...miejscowi coś niechętnie wypowiadali się..wynikało że wieś była skonfliktowana z właścielem / lub zarządcom/ .Po wojnie była tam szkoła. A zwróciliście uwagę na przepiękną,opuszczoną chyrzę , krytą strzechom , w dolince , po prawej stronie /patrząc w kierunku granicy / ?

  4. #104
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,133

    Domyślnie Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...

    Cytat Zamieszczone przez tomas pablo Zobacz posta
    dwór w Boberce oglądałem...miejscowi coś niechętnie wypowiadali się..wynikało że wieś była skonfliktowana z właścielem / lub zarządcom/ .Po wojnie była tam szkoła. A zwróciliście uwagę na przepiękną,opuszczoną chyrzę , krytą strzechom , w dolince , po prawej stronie /patrząc w kierunku granicy / ?
    Niestety nie.
    Czyli trzeba będzie wrócić i poświęcić więcej czasu. Już przyglądałem się mapie i rysują się plany.

  5. #105
    Bieszczadnik Awatar tomas pablo
    Na forum od
    01.2009
    Rodem z
    pod karpacie
    Postów
    1,461

    Domyślnie Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...

    radziłbym , byś uwzględnił zahaczenie o Tarnawe ! Z Jabłonki trzeba zapychać na zachód , w kierunku lasu./obok czegoś co nazwałbym -wiejskim wysypiskiem śmieci.../.Lasem pod górkę, droga kiepska- błotnista.Z górki. Wychodzisz na łąki Tarnawy.Ogromna przestrzeń. Ładny widok na polską stronę !!! Wioseczka- parę chałup.10 lat temu pojawił się tam prąd. Brak właściwie dojazdu, chyba, że sprzętem, który poradzi sobie z ową drogą...
    szkoda tylko , że zona jest tam szeroka...i żeby np. dojść do cerkwiska / zachowana dzwonnica, resztki cmentarza/ trzeba się przedrzeć przez druty ... emocji sporo - bo ŁAŻĄ !!! i wieżyczka w zasięgu lornetki /
    Ostatnio edytowane przez tomas pablo ; 19-06-2012 o 09:52

  6. #106
    Bieszczadnik
    Na forum od
    04.2011
    Rodem z
    Piastowy
    Postów
    571

    Domyślnie Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...

    dzięki za dobre rady, ciekawie brzmi ta Tarnawa, a tą chyże w Boberce możliwe, że widzieliśmy, ale nie przyłożyliśmy do niej należytej uwagi, bo chyż i starych chat na odcinku do Boberki widzieliśmy mnogo,
    cóż, następnym razem..

    póki co wróćmy do relacji.

    Do kładki (tej co na zdjęciu wygląda na wąską, ale łatwo było rowery przeprowadzić) trafiliśmy dzięki wskazówkom bardzo starej i bardzo niewyraźnie mówiącej babci, która pasła krowy.
    Zadziwiające jest jak w tych wioskach, ludzie starzy, nierzadko ułomni ,są aktywni i zaradni.
    Inny przypadek; pod magazinem; oparłem rower o bok murowanych schodów; przykuśtykała babcia, ledwo chodziła, podeszła do roweru, stanęła przy ścianie i spytała czyj to rower. Odpowiedziałem, że mój, myślałem, że babcia ciekawa. Babcia stała dalej bez ruchu, a ja sobie sączyłem piwo, tyle że coś mi nie pasowało, nie pamiętam jak to było, ale z zachowania babci wywnioskowałem, że babci może rower przeszkadzać. Rzeczywiście, przeszkadzał a babcia stała jakiś czas bezradna, bo nie potrafiła mi przekazać, bym zabrał rower. Jak zabrałem, to babcia wspięła się na, prawie pół metrowy mur schodów, przytrzymując się ściany, czy klamki, i weszła do magazinu. Po schodach pewnie nie dała by rady wejść..

    Jeszcze inna zaradna babcia:
    DSC034992.jpg


    jak już przedarliśmy się do tej drogi, to średnia nam drastycznie wzrosła, chyba nawet powyżej 3 km/h!
    DSC034572.jpg

    okolice szczytu:
    DSC034582.jpg

    konie mają przywiązaną nogę do uzdy, pewnie po to, żeby nie uciekły daleko

    dalej było już z górki, a Dniestr już pewnie szumiał radośnie czekając na nas..

  7. #107
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...

    Cytat Zamieszczone przez Miejscowy Zobacz posta

    Jeszcze inna zaradna babcia:
    DSC034992.jpg


    ..
    ta to taka jeszcze malo zaradna kiedys widzialam takowa co ciagnela wlasnie podobnej dlugosci belke- ale pod jej koniec podlozyla i przywiazala jakas dziecinna zabawke majaca koleczka- wiec belka jechala! nie zdazylam wyjac aparatu a babcia juz zniknela za zakretem..
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  8. #108
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,133

    Domyślnie Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...

    Taktyka jaką przyjęliśmy była taka : rano wyznaczamy pierwszy cel ; w tym przypadku był nim Dniestrzyk Dębowy. Po dojechaniu do miejscowego centrum kulturalno oświatowego wyciągaliśmy mapę i określaliśmy kolejny etap.
    Po co jechać do tego Dniestrzyka D. ?
    Ano po to, aby zobaczyć unikalne pojazdy terenowe, które śmiało mogłyby startować w konkursie na najpiękniejsze monstrum bieszczadzkie (przecież jesteśmy w Bieszczadach)
    .
    hm12_3209.jpg
    .
    albo zobaczyć starą chatę (nie podejmuję się definicji czy łemkowską czy bojkowską),
    na pewno urokliwą i ten pojazd piękny
    .
    hm12_3217.jpg
    .
    Slavko wspominał o grze w duraka z miejscowymi na ławeczce przed sklepem, ale nie wspomniał że założył tam wśród młodzieży swój fan-klub
    .
    hm12_3215.jpg
    .
    Przeglądam katalogi ze zdjęciami z tego wyjazdu i nie wiem co wybrać. Takie mnóstwo tematów się pojawiało co chwila. które są istotne , a które nie. Najprościej by było wrzucić te setki zdjęć na jakąś picasę i nie wysilać się z opisem.
    Zresztą i ten ułomny opis nie jest w stanie oddać wszystkich klimatów w każdej wsi i spotkań a tubylcami (a było ich sporo)
    Wspomnę tylko skrótowo że kolejnym naszym etapem była Łomna. Ta wieś kojarzy mi się z przedwojennym ośrodkiem opiekuńczym prowadzonym przez zakonnice. Czy ten obiekt na zdjęciu to jest pozostałość po przeszłości ?
    .
    hm12_3228.jpg
    .
    Chyba za szybko żeśmy gonili , bo nie było nam dane zgłębić tematu.
    W Łomnej zrobiliśmy nieprzeciętny numer, zajechaliśmy do "magazinu" i rozłożyliśmy swoje prowianty nic nie kupując. A to wszystko dlatego że wieźliśmy w sakwach mnóstwo niepotrzebnych rzeczy i aby sobie ulżyć postanowiliśmy część z nich skonsumować.
    Następnym razem sakwy będą o połowę lżejsze.
    Ostatnio edytowane przez don Enrico ; 19-06-2012 o 20:27

  9. #109
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,133

    Domyślnie Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...

    W Łomniej , podobnież jak i w innych nawiedzanych miejscowościach odwiedziliśmy również cerkiewkę, która przyozdobiona została w dach świecący z daleka niczym ......
    .
    hm12_3229.jpg
    .
    Tam też w centrum tej wsi od której pochodzi nazwa Magura Łomniańska zadecydowaliśmy o kolejnym naszym etapie.
    Był nim Dniestrzyk Hołowiecki.
    Krótka rozmowa z miejscową nawigacją w postaci jadących konnym wozem Garminów upewniła nas że jest tam droga.
    Jest to porządna droga i na dodatek opiekują się nią święci.
    .
    hm12_3234.jpg
    .
    Śmiało ruszyliśmy tą wspaniałą arterią przyglądając się z daleka sposobami uprawy roli preferowanymi w tej okolicy
    Było to wielce pouczające, bo nawet w naszych skansenach tego nie uświadczysz..
    .
    hm12_3235.jpg
    .
    i wszytko szło pięknie tylko że spotkała nas mała niespodziewajka.
    Nasza droga , nie wiedzieć czemu krzyżowała się z rzeką Dniestr
    .
    hm12_3239.jpg
    .
    Cóż było robić ?
    Dał nam przykład Bonaparte jak pokonać mamy
    .

  10. #110
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,102

    Domyślnie Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    ...
    Wspomnę tylko skrótowo że kolejnym naszym etapem była Łomna. Ta wieś kojarzy mi się z przedwojennym ośrodkiem opiekuńczym prowadzonym przez zakonnice. Czy ten obiekt na zdjęciu to jest pozostałość po przeszłości ?
    .
    hm12_3228.jpg
    W Bieszczadzie nr 5 Maciej Augustyn i Andrzej Szczerbicki, w artykule pt. "ZABYTKI WE WSIACH U ŹRÓDEŁ DNIESTRU" piszą, iż zakonnice prowadziły 8-klasową szkołę dla dziewcząt. Dopiero po wkroczeniu w 39 roku sowietów w budynkach klasztornych ulokowano Dom Dziecka, w którym zatrudniono siostry. Klasztor spłonął w 1944r. Na jego miejscu zbudowano po 1951 roku posterunek sowieckich wojsk pogranicznych - to chyba ten budynek z Twojego zdjęcia.
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. A może tak ?
    Przez mniszek w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 30-10-2009, 15:31
  2. Tak sobie pojechałem...
    Przez bertrand236 w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 21-04-2008, 18:15
  3. 29.04 „Wyjedź ze mną już teraz, przeciez tak blisko je
    Przez Szaszka w dziale Spotkania i sprawy forumowe
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 14-05-2003, 22:48
  4. Zaczne tak...
    Przez Aleksandra w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 21-09-2002, 12:22

Tagi dla tego wątku

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •