Jasne. Bo nie da się oszacować precyzyjne. Ale argumentów nie podajesz żadnych. Ja się zgodzę nawet na 50%, to ciągle szacunek, badań nie przeprowadzę.
Co do zlinkowanego artykułu... Czy autor pokusił się o jakąkolwiek obserwację? Porównanie? Jak się ludzie na szczycie zachowywali przed postawieniem barierek, a jak po?
Nie. Zobaczył jedną panią (nie ważne może 10) i wysmarował artykuł.
Zgadzam się, że w okresie wakacyjnym strażnicy powinni być wszędzie i karać. Uwierz mi, że kara mandatu będzie bardziej dotkliwa niż wniosek do sądu.
Wiem niestety jak działają sądy i jakie wymierzają kary w przypadku realnego zagrożenie życia i zdrowia ludzi. Żałosne.
Nie wydaje mi się, że w obronie przyrody nagle staną się stanowcze i surowe.
Żeby było jasne. Nie jestem za stawianiem ohydnych barierek, ławeczek, wyciągów. Jak napisałem wyżej uważam, że jeśli się już je stawia, to w sposób przemyślany i z głową.
I jeszcze jedno. bmiller robisz rewelacyjne zdjęcia. Czy nigdy nie zszedłeś ze szlaku, żeby mieć lepsze ujęcia?
Duże larum podnosimy w stosunku do 'niedzielnych' turystów. Ale czy tak do końca pani robiąca 5 kroków za wyznaczony szlak jest wiele gorsza, od chaszczownika, przemierzający góry w każdym kierunku poza szlakami?
Wszystko jest dla ludzi i wszystko trzeba robić z głową.
Zakładki