No proszę - zamiast zrzędzić, możemy stworzyć nową turystyczną jakość:) Czytają to w parku? Niechaj kombinują. Wszystko teraz jest eko. Trzeba tylko ładnie opisać we wniosku do NFOŚiGW i zaraz kasa spłynie. Może dałoby się zrealizować mój stary pomysł piwociągów górskich?:D Są ławeczki, powinny być nalewaki z piweczkiem na uczęszczanych wierzchołkach (UW) i stanowiskach wypoczynku zbiorowego (SWZ). Nalewak byłby uruchamiany kartą magnetyczną, którą wykupowaliby turyści (nadal turyści!!!) wraz z biletem do małpiego gaju...tfu, przepraszam...do parku. Mam nawet akronim jako nazwę tego wiekopomnego projektu: WYSYPKA (WYsokogórski SYstem PiwKA).
Pozdrawiam i zachęcam do radosnej twórczości na maksa

Idę pochaszczować w jarcach karkonoskich,
Derty
Zakładki