Nie będzie klimatu? Czar prysł? Przecież chyba dobrze jak są budowane mostki, kładki, barierki, schodki?
Miejsce, dotychczas tajemnicze, będzie bardziej dostępne dla zwykłego turysty. Moim zdaniem trzeba się z tego cieszyć. Amatorzy klimatów i czarów nie powinna narzekać. W Bieszczadach jest dla nich jeszcze wiele innych miejsc.
Zakładki