Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 22

Wątek: Czarnohora...sierpień / wrzesień 2010

  1. #11
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,133

    Domyślnie Odp: Czarnohora...sierpień / wrzesień 2010

    Ale się Wam udało z tymi widokówkami
    (a nie było innych w Dżembroni ?)

  2. #12
    Bieszczadnik Awatar joorg
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Krosno
    Postów
    2,335

    Domyślnie Odp: Czarnohora...sierpień / wrzesień 2010

    Cytat Zamieszczone przez agnieszkaruda Zobacz posta
    WOW aż nabrałam małej ochoty aby tam wrócić hmmmmm
    Małej ?????? ja zawsze mam wielką


    Wróćmy jeszcze do soboty 28.08, dnia przyjazdy na Ukrainę.
    Rano przyjeżdżamy samochodami do Medyki , tam przed przejściem granicznym na strzeżonym parkingu (od 3 lat tak robimy), zostawiamy autka…6 PLN za dobę. Przechodzimy granicę pieszo, sprawnie i szybko ,20 min. Zaraz też mamy „marszrutkę „ z Szegini do Lwow za 16 HR .
    We Lwowie jesteśmy ok. 10 , zostawiamy plecaki w przechowalni na dworcu(17 HR) , kupujemy bilety „plackarta” na pociąg Lwów – Kołomyja ( relacji Lwów – Czerniowce 21,36) ,za 34 HR i następnie wyruszmy, zgodnie z planem, na włóczęgę po Lwowie.:)
    W Kołomyi jesteśmy ok. 6 30 i zaraz wsiadamy do marszrutki do Kosowa, a następnie do Żabiego (Werchowyny).. i tammmm INTEGRACJA słuchamy Huculskich (na żywo)melodii ,jemy smaczny obiadek i jest fajnie.
    Kiedyś musiał nastąpić wyjazd do Dzembroni w której „wylądowaliśmy „ ok.12 , co wcześniej już opisałem.

    Lwów …. Cmentarz Łyczakowski , Cmentarz Orląt , Wzgórze , Katedra Ormiańska i cała krasa Starego Lwowa, piękna kwiaciarka , mnóstwo ślubów było w tym dniu….Lwów ma „DUSZĘ”
    Kilka zdjęć

    Łyczaków




    Orlęta


    śluby,


    Piękna Lwowska Kwiaciarka


    Współczesne symbole na wzgórzu


    Nasza Jedynaczka przed operą , ale miała dobrze


    Rynok w Werchowynie


    Integracja


    i nasz szerpa , zwany Leonem


    PS.Bardzo miłe spotkanie mieliśmy , wychodząc z obiadu w „Puzatej Chacie „ spotkaliśmy Basie Z , która była w drodze na Krym…Pozdrawiam ….świat jest mały.
    i jeszcze wymiana waluty w Medyce 0,40 PLN = 1 Hrywna
    Ostatnio edytowane przez joorg ; 07-09-2010 o 20:56
    "dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
    Pozdrawiam Janusz

  3. #13
    Bieszczadnik Awatar joorg
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Krosno
    Postów
    2,335

    Domyślnie Odp: Czarnohora...sierpień / wrzesień 2010

    Czas wracać w góry ,…. z chatki nad Dżembronią ,30.08 w poniedziałek, wyruszyliśmy ok. godz. 8 i przez Smotrec(jak już wcześniej pisałem) … Pop Iwan ,po 9 godzinach rozbiliśmy obóz na Szerokim Polu przy słupku 27/4 nad pięknym Wełykim Kotle


    Pop Iwan w oddali

    Na przełęczy pod Popem

    Co raz bliżej

    Stare Polskie obserwatorium met. na Popie

    Z powrotem na przełęczy

    Widoki

    Słupek główny nr 22 na szczycie Dżembronia

    Nad Wielkim Kotlem na Szerokim Polu rozbiliśmy namioty

    przy słupku 27/4
    "dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
    Pozdrawiam Janusz

  4. #14
    Poeta Roku 2010
    Poeta Roku 2009
    Poeta Roku 2008

    Awatar WUKA
    Na forum od
    07.2006
    Rodem z
    Toruń
    Postów
    3,907

    Domyślnie Odp: Czarnohora...sierpień / wrzesień 2010

    E tam, rozpoznać kogos z Forum kiedy się go zna z fotografii. Ja rozpoznałam Henka, NIGDY go wcześniej nie widząc.Do dziś nie wiem jak..(donie Enricu, mozesz wrzucić gdzieś te historyczne fotki).
    Ale do rzeczy - lwowskie reminiscencje poruszają czułe struny! A już "wyższe rejestry" to wspaniała uczta dla oczu. Zwłaszcza kogoś, kto tam raczej nigdy nie dotrze!

  5. #15
    Bieszczadnik Awatar joorg
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Krosno
    Postów
    2,335

    Domyślnie Odp: Czarnohora...sierpień / wrzesień 2010

    Cytat Zamieszczone przez WUKA Zobacz posta
    ... lwowskie reminiscencje poruszają czułe struny! A już "wyższe rejestry" to wspaniała uczta dla oczu. Zwłaszcza kogoś, kto tam raczej nigdy nie dotrze!
    a dlaczego tak piszesz? dlaczego nigdy nie dotrze ?...nie ma problemów fizycznych , paszport w rękę i już...chyba ,że są to sentymentalne sprawy ,to szacunek i już nic nie piszę i w pewnym sensie rozumie, choć i w tej kwestii trzeba się "przełamać"
    ps. może ja zle zrozumiałem Ciebie
    "dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
    Pozdrawiam Janusz

  6. #16
    Poeta Roku 2010
    Poeta Roku 2009
    Poeta Roku 2008

    Awatar WUKA
    Na forum od
    07.2006
    Rodem z
    Toruń
    Postów
    3,907

    Domyślnie Odp: Czarnohora...sierpień / wrzesień 2010

    No, skoro tak mówisz? To pewnie trzeba mieć ciągle plany i nadzieje! Dzięki ! Pozdrawiam!

  7. #17
    Bieszczadnik Awatar joorg
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Krosno
    Postów
    2,335

    Domyślnie Odp: Czarnohora...sierpień / wrzesień 2010

    Słupki Graniczne (gdzieś tu na forum don Enrico pisał o tym),granica Polsko - Czechosłowacka z lat międzywojennych .. …pozostałość historii , coś wspaniałego spotkać je tam i chwała „zawierusze czasów” ,że pozostały na dawnym miejscu. Poza znaczeniem historycznym, są bardzo pomocne i praktyczne w orientacji , szczegółowo oznaczone na nowej mapie W. Krukara …”Czarnohora” – dzięki wielki.











    i drut kolczasty z 1915 roku




    na dodatek okopy z I wojny ś. na szczycie Dżembroni
    Ostatnio edytowane przez joorg ; 11-09-2010 o 14:24
    "dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
    Pozdrawiam Janusz

  8. #18
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Czarnohora...sierpień / wrzesień 2010

    CHwała nacjonalistom, że tam jeszcze nie dotarli i nie wykopali ich, tak jak to robią w Gorganach ;-(((
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  9. #19
    Bieszczadnik Awatar joorg
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Krosno
    Postów
    2,335

    Domyślnie Odp: Czarnohora...sierpień / wrzesień 2010

    Widoki na „Wielki Kocioł „ z namiotów były piękne. Dość wczesną pora wybraliśmy się spać, ale ok.20 –tej przez Rebrę zaczęły przewalać się chmury , nic to … w górach tak już bywa.
    Nie ma żle , o 21 „zaświciły” gwiazdy , w najlepszych nastrojach ułożyliśmy się do snu, z planami wczesnego wyruszenia w dalsza drogę dnia następnego.
    Około północy zaczęło się ….deszcz i co gorsze wiatr, mało powiedziane, wicher.
    Trzeba było „ trzymać” namioty ,poustawiać w narożach plecaki ,co by nie odlecieć w Wielki Kocioł.
    Rano nie było wyboru, wyruszyliśmy w powrotna drogę w deszczu z lodem i zwalającym z nóg wietrze (6 godzin)..jednocześnie zmieniając plany ,ominęliśmy Howerlę schodząc żółtym szlakiem przez Jeziorko Niesamowite do Zaroślaka i dalej do Worochty busem po 25 HR od osoby .
    Bez opisu i rozwodzenia się ….„Zaroślak „ to pomnik minionych czasów, tam wszystko działa jak w latach siedemdziesiątych .
    Z Worochty mieliśmy pociąg do Lwowa po godz. 2 w nocy.

    z nad Rebry wytoczyły się chmury





    nocne „łapanie” namiotu


    pod Zaroślakiem,


    suszenie się na schodach Zaroślaka …nie wpuścili nas do środka …tam jeszcze panuje „komuna”


    W restauracji w Worochcie … drogo jedliśmy, ale przynajmniej można było się wysuszyć. Tak wszystko zaparowało ,że nawet zdjęcie wyszło takie nie ostre


    Spacer po Worochcie






    PS. Nie długo wrócimy TAM
    "dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
    Pozdrawiam Janusz

  10. #20
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Czarnohora...sierpień / wrzesień 2010

    joorg! ja zwykle piekna relacja! ech... te morza chmur- piekne!

    co to za tajemnicze karteczki przez was testowane?

    a we lwowie minelismy sie o jeden dzien! :( na BasieZ udalo sie wpasc i mowila ze "wczoraj spotkala joorga"- szkoda, tak blisko bylo zeby sie spotkac...

    Cytat Zamieszczone przez joorg Zobacz posta
    PS. Nie długo wrócimy TAM
    nawet nie wiesz jak zazdroszcze... ja na ukraine dopiero w przyszlym roku :( niecale 24 godziny temu przekroczylam granice a juz tesknie... :(
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Gorgany i Czarnohora sierpień 2012 - pierwsza styczność
    Przez wojteck w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 01-10-2012, 16:05
  2. Karpaty Wschodnie - wrzesień 2011
    Przez coshoo w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 53
    Ostatni post / autor: 07-01-2012, 10:25
  3. Kinburn, Arabatka i Krym- wrzesień 2010
    Przez buba w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 49
    Ostatni post / autor: 25-10-2010, 17:23
  4. Transport Sanok - Wetlina - wrzesień
    Przez badurraf w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 14-08-2009, 13:21
  5. NOCLEG WRZESIEŃ Wetlina
    Przez kala w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 19-09-2007, 10:02

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •