Marku..po raz kolejny czytając czyjąś relację, stwierdzam , że poruszamy się podobnymi trasami, jakby jakimś ustalonym kodem.Fakt, ja w tym roku nie odwiedziłem Liskowatego ...choć 3 krotnie przejeżdżałem . kocham tą cerkiewkę !! Pod Przemyślem polecam Chyrzynkę ( troszkę w bok, przed Krasiczynem) .A jadąc do Zamościa warto także przejechać-pooglądać cudowne Roztocze !!