Smutna rzeczywistość naszych schronisk. Nocowałem w Komańczy nie raz, więc łezka kręci sie w oku. Nadzieja w tym, że PTTK opamięta się z wysokością czynszu...albo czynsz będzie wykorzystywany na ten właśnie obiekt, który go płaci...(nie wymądrzam się bo nie znam tajemnic ksiegowego PTTK)