Gór, co stoją nigdy nie dogonię... -->
Zgrabnie to Buba ujęła i właściwie patrząc na to co się dzieje, to nie wiadomo czy płakać, czy się śmiać. Ale, że śmieszne za bardzo to nie jest, jak również takie błahostki nie wycisną chyba nikomu łez z oczu, pozostaje obserwować jak dorośli faceci potrafią w żenujący sposób "bawić się" w swoich piaskownicach...
Ostatnio edytowane przez sir Bazyl ; 06-03-2011 o 11:20
"Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski
[QUOTE=buba;109825]wiecie co? ja jednego nie rozumiem.. jezdze na zloty z przynajmniej 5 forow.. ludzie sie zjezdzaja i sie dobrze bawia... czasem grupa sie po prostu skrzykuje i przyjezdza, czasem ktos decyduje sie pomoc w organizacji, czesto osoba ktora ma blisko w miejsce zlotu, zna je, czy po prostu ma ochote... a inni sie ciesza ze ktos zorganizowal.. czemu tutaj taki cyrk???
I tak do tej pory było!Bez zbędnego zamieszania, Rad, Prezydentów - którego główna rola polegała na przemówieniu i otwarciu KIMBu , organizowaliśmy się i zawsze KIMB był i ludzie się dobrze bawili. A w tym roku topór wisi w powietrzu... a szkoda, szkoda wielka.
mAAtylda
Dawniej na nudę przydługiej zimy były fajne zajęcia, np. WYPLATANIE koszyków!
WUKA
www.wukowiersze.pl
Przednówek się przeciąga na północy i z głodu się w głowach zaczyna przewracać. Cała sprawa zdaje się mieć esbecki charakter.
Marcin
Jak dotąd, to Piskal odwalił kawał dobrej roboty. KIMB się odbędzie. Jest w tym sporo jego zasługi. I za to mu dziękuję.
Długi
długi - szacunek !
Sapere aude.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki