Nie będę się odwoływał do historii bo Bieszczady są historią przesiąknięte i starczy już jej na tę umęczoną krainę. Ja mam inną, nową…
Dwa lata temu postanowiłem, w całkowicie martwym sezonie, pojechać w Bieszczady i jak się później okazało był to trafiony wybór. Było wtedy chłodno i rześko ale słonecznie. W zeszłym roku była fatalna pogoda a i zawodowo mi się wszystko na głowę waliło… odpuściłem więc.
W roku 2008 w dniu 11 listopada zatknąłem na Łopienniku małą flagę, która pomimo zimowych wichrów przetrwała prawie do wiosny. Nie doszukiwałbym się w tym wniesieniu polskiej flagi zbyt wzniosłych celów i podtekstów… ot, okazja i jakiś cel mobilizacyjny do wejścia na jedną z bieszczadzkich górek.
W ostatnie wakacje, w domku mavo, zajadając kurki i popijając przedni trunek… jednak temat flagi wrócił, ba prawie było spisywanie krwią, że trzeba wrócić do niego (tematu!). Obiecałem wtedy i… dziś po długim milczeniu odezwał się wreszcie mavo „Recon, nie ma zmiłuj… pamiętasz, że Dwernik-Kamień czeka na flagę!” Pewnie, że pamiętam, aż tak zatruty kurkami i napitkiem nie byłem . Odpowiedziałem jednak, że patrząc od strony zawodowej, to gotowy będę potwierdzić wyjazd gdzieś dopiero 2-3 listopada.
Ale, że zostało już tylko 2 tygodnie więc postanowiłem się podzielić tą informacją z Forumowiczami. Może z nudów ,zamiast powtórki Hansa Klossa lub telewizyjnej relacji z defilady, zechcą też powędrować 1… 2… 3… dni. Mavo to nie bajtlok i już obiecał, że ze swojego domku zrobi punk startowy a i mety też… i coś jeszcze powiedział, ale w jego zamysły nie będę się wcinał, chociaż nie zostawię go samego i wydatnie go wesprę by krakowsko-warszawską przyjaźń jeszcze bardziej scementować.
Podsumowując… 11.11 wchodzimy na Dwernik-Kamień a 12 i 13 jak Bóg da… chociaż 12 bym chciał wejść z Nasicznego na Caryńską i zejść do nowej Koliby, tam zanocować a w sobotę wrócić do Bereżek i Ustrzyk Górnych gdzie chcę mieć bazę wypadową przez cały czas.
Teraz informacja… pasi komuś termin? chce wejść na Dwernik-Kamień z flagą? chce pofandzolić pierdoły? cosik chce pomaszkiecić?... niech już coś kombinuje, jak sam wspomniałem, gdzieś 3 listopada też się określę (takie życie, wcześniej nie mogę).
Temat otwarty, można pisać
Zakładki