Strona 17 z 31 PierwszyPierwszy ... 7 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 27 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 302

Wątek: Nowe przejścia graniczne z Ukrainą w budowie

  1. #161
    Bieszczadnik Awatar wtak
    Na forum od
    03.2006
    Rodem z
    nie tak daleko Gór
    Postów
    498

    Domyślnie Odp: Nowe przejścia graniczne z Ukrainą w budowie

    Angole sądzą, że w Polsce białe niedźwiedzie spotyka się na poboczu (ciekawe czy myślą - "poboczu autostrady" ) .
    W nas obiegowo się uważa, że Ukrainie to bieda, zacofanie itd. Wielu Polaków ma jakieś nieokreślone poczucie wyższości.
    A tu nagle u gospodarza w tzw. zapadłej wiosce się okazuje, że ma wychodek małysza i krowę, ale ukończył szkołę muzyczną, a jego pięcioletnie dziecko zna na pamięć 150 (sic!) całostronicowych wierszyków. Ha! Nic nie jest tak proste.
    Warto też zajrzeć do Kijowa; zobaczycie gładki asfalt na tamtejszej autostradzie, odnowione budynki itd itd . Dworzec kijowski - takiego w Polsce nie ma. Bizancjum, komfort + czystość !! . Latając ukraińskim pączkiem WIZZair`u nie mogłem wyjść z osłupienia, iż samolot może być tak zadbany i tak nowy.
    Każdy więc może znaleźć na UA "coś dla siebie".
    A to co się dzieje lub działo na granicach ? Zawsze w takich miejscach istnieje pęd do kasy. Żadnej nacji celnicy nie są święci, zwykli ludzie również jak mogą zarobić to zarabiają.
    "Klimaty" gór i wiosek tego kraju będą odwortnie proporcjonalne do łatwości przekraczania granicy Unia-Ukraina.
    Wiele osób (jw) docenia jednak także ten przygraniczny koloryt.
    pozdrówka :-)

  2. #162
    Poeta Roku 2010
    Poeta Roku 2009
    Poeta Roku 2008

    Awatar WUKA
    Na forum od
    07.2006
    Rodem z
    Toruń
    Postów
    3,908

    Domyślnie Odp: Nowe przejścia graniczne z Ukrainą w budowie

    Może trochę off, ale już tu było i o ZUSie i innych "przydatkach". Najwyżej mnie Korektor skasuje lub przeniesie.
    KLIMATYCZNIE - to dla mnie stary film wspomnień. Jeśli kałuże to konkretne, które trwały uparcie przez wiele lat w tych samych miejscach, to stary drewniany most przez który coraz trudniej było przejechać, bo przybywało mu dziur jak w jedzonym przez mole swetrze, To zapadające się w błocie drewniane szprychy wozu, to nikłe światła naftowych latarek na drodze itd, itd.Ale to jest też film dźwiękowy, z odgłosem klepania kos, porykiwaniem bydła wracającego spod granicy, to "wędrówki muzyczne po kraju" z radia na baterie.To także zapachy - piekarni w Czarnej, gospody, sklepu ze wszystkim naraz, narcyzów w majowych ogródkach.
    To wspomnienie ciężkiej pracy, wysiłku ponad miarę, efektów tej pracy mizernych. To oczekiwanie , tak oczekiwanie, na pierwszy prąd, nowy most, połączenie pekaesowe.
    Wszystko mija i zmienia się ale szukanie KLIMATU z dzieciństwa chyba zostaje w każdym z nas. To skansen, ale pełen ludzi, rozmów, śpiewów, zapachów i smaków.
    Ja go pielęgnuję w sobie, ale cieszę się kiedy, choć namiastkę, spotykam gdzieś "za zakrętem".

  3. #163
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: Nowe przejścia graniczne z Ukrainą w budowie

    Cytat Zamieszczone przez Krysia Zobacz posta
    Aha, czyli po '89 nie mogłaś tego wszystkiego robić o czym napisałaś?
    Mnie najbardziej ucieszyła strefa Schengen w odniesieniu do Słowacji. To jest coś o czym marzyłam od dawna.
    Słowackie góry mam pod nosem i jeżdżę w nie na weekendy, a na Ukrainę 2 x w roku.
    A Magura Orawska, lub Kysucze nie stały się przez to bardziej zadeptane.

    Tam tuż za granicą są "dzikie góry" o których mało kto wie, bo nie są specjalnie wysokie.

    Nikt o nich nie pisze że są dzikie, w sumie to chyba piszę o nich tylko ja
    Ale nie powoduje to jakiegoś gwałtownego napływu turystów.

    Cytat Zamieszczone przez Krysia Zobacz posta
    Tak jakby były tylko 2 możliwości: Unia Jewropska albo ZSRR.
    A co było od '89 do 200eeee5?bo nie pamiętam daty naszego wejścia do EU.
    2004

    Cytat Zamieszczone przez Krysia Zobacz posta
    No ja najbardziej pamiętam okres po 89 więc nie zauważyłam, żeby mi się teraz żyło lepiej czy gorzej (nie mam porównaniua bo wtedy nie zarabiałam w Polsce pieniędzy, więc nie wiem czy wtedy bym miała ich więcej czy teraz). Też jechałam do pracy za granicą w każde wakacje, jeździłam gdzie chciałam.
    Więc nie mam jakiś przykrych doświadczeń z okresu kiedy Polska nie była w UE;-)
    Pieniędzy to ja też specjalnie nie mam więcej (może trochę, ale to wynika z moich osobistych działań, tego, że dzieci mi w międzyczasie dorosły i same zaczynają zarabiać, tego że biorę dodatkowe prace).
    Ogólnie wydaje mi się że możliwości jest zdecydowanie więcej i jak ktoś chce - to może je wykorzystywać.
    Ciągle np. ktoś ze znajomych jeździ turystycznie do Islandii, przedtem tego nie było.

    Przykre doświadczenia to ja mam tylko z okresu komuny, wtedy przecież Ukraina była całkiem zamknięta !

    B.

  4. #164
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: Nowe przejścia graniczne z Ukrainą w budowie

    Cytat Zamieszczone przez wtak Zobacz posta
    Warto też zajrzeć do Kijowa; zobaczycie gładki asfalt na tamtejszej autostradzie, odnowione budynki itd itd . Dworzec kijowski - takiego w Polsce nie ma. Bizancjum, komfort + czystość !! . Latając ukraińskim pączkiem WIZZair`u nie mogłem wyjść z osłupienia, iż samolot może być tak zadbany i tak nowy.
    O to to - chciałam tez zapytać dziewczyny czy były w Kijowie.
    Ja byłam w sumie 3 dni (1 dzień w ubiegłym i 2 dni w tym roku).
    Miasto uderzyło mnie przede wszystkim ogromnymi kontrastami.

    Z jednej strony - piękne zadbane (i ogrodzone !) dzielnice, ruch na Chreszczatyku 3 x większy niż na Marszałkowskiej (i korki większe niż w Warszawie) z drugiej - stada wałęsających się dzikich psów i zaśmiecone plaże nad Dnieprem pełne leżących tam pijanych. A przy tym wszystkim - życzliwość spotykanych tam "zwykłych" ludzi, którzy wszędzie pomagają. No i na dodatek wspaniałe zadbane zabytki.

    Tak tam właśnie jest. Ukraina wg mnie to właśnie przede wszystkim kraj kontrastów.


    B.

  5. #165
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Nowe przejścia graniczne z Ukrainą w budowie

    Byłam w Kijowie byłam;-)
    gdzie ja nie byłam;-)))))
    Ot duże miasto, nie zauroczyło mnie ani na minutę.
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  6. #166
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: Nowe przejścia graniczne z Ukrainą w budowie

    Cytat Zamieszczone przez Krysia Zobacz posta
    Byłam w Kijowie byłam;-)
    gdzie ja nie byłam;-)))))
    Ot duże miasto, nie zauroczyło mnie ani na minutę.

    Zauroczyć - to nie, ale podobało mi się, właśnie przez taką "wielkomiejskość", którą się na każdym kroku odczuwa.
    Lwów jest "swój", czuje się tam u siebie, jak w Krakowie, Kijów to obce miasto, które trochę przytłacza, ale czuje się taką jakby to nazwać - "potęgę".

    B.

  7. #167
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Nowe przejścia graniczne z Ukrainą w budowie

    Właśnie ja mam chyba problem z tym, że w zbyt wielu miejscach byłam, i potem każde następne takie samo, bo czym różni się Kijów od takiego Paryża czy Warszawy, nie robi na mnie żadnego wrażenia.

    A Lwów...tam muszę wrócić i to nie raz i nie dwa. Jest jak magnes i przyciąga.
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  8. #168
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Nowe przejścia graniczne z Ukrainą w budowie

    Cytat Zamieszczone przez WUKA Zobacz posta
    Wszystko mija i zmienia się ale szukanie KLIMATU z dzieciństwa chyba zostaje w każdym z nas. To skansen, ale pełen ludzi, rozmów, śpiewów, zapachów i smaków.
    Ja go pielęgnuję w sobie, ale cieszę się kiedy, choć namiastkę, spotykam gdzieś "za zakrętem".
    jak najwiecej takich zakretow zycze- tobie, sobie i wszystkim innym ktorzy klimat czuja :)

    Cytat Zamieszczone przez Basia Z. Zobacz posta
    O to to - chciałam tez zapytać dziewczyny czy były w Kijowie.
    .
    bylam, spedzilam tam 3 dni. Ogolnie nie lubie wielkich miast ale kijow w swojej klasie nawet mi sie podobal- po pierwsze ławry ktore jakos wyjatkowo zrobily na mnie wrazenie (moze z ogolnej sympatii do "cerkiewnosci"- ikon, piesni itp), dniepr swoja przytlaczajaca potega, metro paranoja wyjezdania na most i stania w korku no i nawet udalo mi sie bez problemu znalezc knajpe w klimatach iscie niewielkomiejskich
    http://picasaweb.google.com/biedronk...16963400004194
    http://picasaweb.google.com/biedronk...16778716410418

    do lwowa uczucia mialam zmienne, z poczatku irytowal mnie ze co jade w gory to lwow i lwow... i kaplica boimow, katedra ormianska i czarna kamienica... troche zmienilam zdanie jak zwiedzilam jego kawalek z tubylcami- cmentarz lyczakowski noca, ciemne nieoswietlone ulice... a juz zupelnie spodobal mi sie w ostatni weekend- taki lwow zupelnie inaczej

    co do "zauroczylo" ( i to wrecz do obledu) to tym uczuciem darze na razie jedno ukrainskie miasto- szcziołkino....


    Cytat Zamieszczone przez Basia Z. Zobacz posta
    T
    - natomiast zupełnie się nie zgadzam z Wami co do definicji tego co się dzieje w naszej Ojczyźnie.
    Mi się zmiany jakie wprowadza Unia Europejska podobają.
    jasne- kazdy ma swoja ocene i swoj gust :)

    ale basiu, powiedz jedno- kiedys wspominalas ze lubisz np. gory, wioski , takie w ktorych "kosi sie siano". Podejrzewam ze nie chodzi w tym stwierdzeniu o sama trawe, ale o ogolny panujacy tam duch.. czy wedlug ciebie unia tego ducha wlasnie nie zabija?

    pisalas ze nie lubisz robienia z gor "lunaparku"- ale czy w wiekszosci ten lunapark nie jest robiany za kase unii? te zagospodarowywania gor zachodzily zawsze ale po wstapieniu nas do jewrosajuza przespieszyly chyba o kilkaset procent...
    Ostatnio edytowane przez buba ; 05-11-2010 o 16:41
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  9. #169
    Ekspert Roku 2011
    Ekspert Roku 2010
    Forumowicz Roku 2009
    Awatar marcins
    Na forum od
    12.2005
    Rodem z
    Lesko/Rabe
    Postów
    3,394

    Domyślnie Odp: Nowe przejścia graniczne z Ukrainą w budowie

    Dziewczęta i Chłopczęta tak to już jest w przyrodzie, że zmiany są czy tego chcemy czy nie. Jedni będą je odbierać za dobre inni za złe, a jeszcze innym będą one obojętne. Czasem coś pierdyknie i wszystko można rzec na jakiś czas gruchnie, żeby powstać w innej postaci. Tak to już jest od milionów lat. Ja też kocham łąki - najbardziej takie tradycyjnie ekstensywnie użytkowane w mozaikowym układzie, ale czasu się nie zatrzyma. Kiedyś były puszcze, innym razem lodowce, jeszcze innym łąki, miasta, tundry i wszelkie inne wioski. Cechą wszelkiego życia jest to, że się zmienia i będąc ludźmi tego nie zmienimy.
    Marcin

  10. #170
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: Nowe przejścia graniczne z Ukrainą w budowie

    Cytat Zamieszczone przez buba Zobacz posta
    ale basiu, powiedz jedno- kiedys wspominalas ze lubisz np. gory, wioski , takie w ktorych "kosi sie siano". Podejrzewam ze nie chodzi w tym stwierdzeniu o sama trawe, ale o ogolny panujacy tam duch.. czy wedlug ciebie unia tego ducha wlasnie nie zabija?
    Owszem, wiadomo, że o "ducha" mi chodzi, ale to bynajmniej nie Unia go zabija, ale postęp, którego się nie zatrzyma.

    A inna sprawa, że aby dostać dotacje teraz rolnicy koszą u nas łąki na potęgę

    [to ostatnie to żart, ale tak na prawdę jest]

    Poza tym można dostać na prawdę duże pieniądze od Unii za ochronę kilku rzadkich gatunków ptaków (derkacza, wodniczki) i rezygnację z upraw, więc nie zawsze Unia daje kasę na "postęp", czasem za ochronę dzikości :)

    Tak na prawdę to jak się tą kasę wykorzysta zależy od ludzi (mieszkających w danej wsi czy mieście) i ich przedstawicieli, których wybiorą za 3 tygodnie w wyborach samorządowych.
    Więc należy wybierać takich, którzy nie obiecają "kolorowego zawrotu głowy" - czyli tras narciarskich lub nowych wież widokowych na szczytach a coś pożytecznego, bo na prawdę inne potrzeby są duże.

    Choćby zamiast wyciągu na Jasło - oczyszczalnie ścieków aby ścieki nie zatruwały Zalewu Solińskiego.
    Wiem ze to nie jest takie proste, ale od czegoś trzeba zacząć.
    Moją bronią jest kartka do głosowania.

    Cytat Zamieszczone przez buba Zobacz posta
    pisalas ze nie lubisz robienia z gor "lunaparku"- ale czy w wiekszosci ten lunapark nie jest robiany za kase unii? te zagospodarowywania gor zachodzily zawsze ale po wstapieniu nas do jewrosajuza przespieszyly chyba o kilkaset procent...
    Nie zauważyłam tego, a chodzę po górach już ponad 30 lat.
    Postęp jest nieuchronny, wcale nie zawsze idzie w dobrym kierunku.
    Ale nie zauważyłam aby ostatnio coś przyspieszyło.
    Owszem - gigantyczny skok nastąpił w roku 1989 i kilku następnych ale ja to oceniam jako zdecydowaną zmianę na lepsze.

    Bo co z tego ze do roku 1989 na Ukrainie był prawdziwy "skansen" kiedy ani ja ani też nikt inny nie mógł tam pojechać ?

    B.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Trasa i przejścia graniczne
    Przez efes w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 19-07-2009, 22:27
  2. Przejścia graniczne
    Przez marex w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 29
    Ostatni post / autor: 02-06-2009, 12:53
  3. Przejście graniczne
    Przez llukas1981 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 25-06-2007, 19:04
  4. Przejścia graniczne
    Przez reniula w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 07-06-2006, 11:51
  5. Jeżeli nie nowy szlak, to może nowe przejście na Ukrainę...?
    Przez WojtekR w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 11-03-2005, 11:59

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •