no to mamy zupelnie inne spostrzezenia, bo ja mam wrazenie ze wlasnie ostatnie 5 lat to wielki skok i przyspiesznie zmian... jak dla mnie negatywnych (rozumiem ze dla wielu one sa jak najbardziej pozytywne)...moze ja mam zbyt malo lat zeby spojrzec na to szerzej ale np. moi rodzice oceniaja to podobnie
temu ze rok 89 wniosl ogromne zmiany oczywiscie nie da sie zaprzeczyc
wiec dlaczego np. na ukrainie ow postep zachodzi znacznie wolniej?
Ostatnio edytowane przez buba ; 05-11-2010 o 20:10
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
I właściciele łąki jeszcze nie zgarniają ogromnej kasy od Unii za zaprzestanie uprawy ziemi ?
Na prawdę, to są jakieś niesamowite pieniądze.
Jak pokopię mocniej w Internecie (lub napiszę do kolegi) to znajdę kontakt na ornitologa (z Ropczyc), który żyje ostatnio z tego, że w sezonie jeździ po łąkach i ocenia ile na łące jest par derkaczy.
A właściciel łąki wypełnia odpowiednią aplikację do Unii, ornitolog mu przystawia pieczątkę i Unia daje kasę.
nie wiem tylko czy to jest jeszcze aktualne, bo ja o tym słyszałam na samym początku 2009 r.
B.
Czy nie zauważyłaś, że mam fajne góry pod nosem i wolę być w nich 4 dni niż 1,5 dnia jechać w nieco może fajniejsze?:) Teraz jeszcze powiedz, że Sudety to nie góry. Ale to nie zmieni faktu, że mi tu lepiej niż na Mazowszu. Na Śmielec mam 2 h piechotą. Do najbliższego gniazda bielika jakieś 30 min. A w najgorszym razie polezę w gąszcze Kaczaw. W Bieszczady pojadę zaś na wiele dni, żeby się nimi nasycić solidnie na wiele miesięcy.
Pzdr
Derty
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Derty-sam siebie oszukujesz;-)
nie chce Ci się i już;-)))
Jakby nie było granicy z Ukrainą również byś się ze swojej dziurki nie ruszył, bo nie granica jest problemem;-)
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Co to znaczy 'nie chce się'?. To jakiś zarzut? Gdzie jest napisane, że każdy wolny dzień mam spędzać na Ukrainie lub w okolicach?:) Wyraziłem swój pogląd nt przejść w Bieszczadach i nie ma to nic wspólnego z miejscem, w którym mieszkam, ani z moimi aktualnymi możliwościami jeżdżenia w góry, ani wreszcie z wyborem gór do zwiedzania. Gdy już zajeżdżam w Bieski, to mi brak możliwości 'iścia' graniami gdzie oczy poniosą. Granica mi przeszkadza i tyle. Zawsze mi przeszkadzała. Koniec i kropka.
Derty
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Derty :
.... jesteśmy przeciwko granicom .... i tyleGranica mi przeszkadza i tyle. Zawsze mi przeszkadzała. Koniec i kropka
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki