Dnia następnego rymanowski odłam grupy krośnieńskiej, porzucony przez wyżej wymienionych, dzielnie stawiał opór deszczowej aurze rozpoczynając wycieczkę będąc uzbrojonym w parasolkę. "Na początek Homole, a później się zobaczy".... i się zobaczyło... i rozpogodzone niebo i Durbaszkę i Wysoki Wierch... bardzo przyjemna trasa.
Zakładki