Kropku a w sumie to w czym Ci przeszkadza?
Mac nie ściągnie nikogo do Sanoka samym sobą, on wykorzysta tych co i tak tam są.
Więc skoro rozwrzeszczane dzieciaki będą spędzały pewnie ze 2h w Macu to oznacza, że te rozwrzeszczane dzieciaki gdzie indziej tych 2h nie spędzą.
To chyba korzyść jest?;-)



Odpowiedz z cytatem
...fakt... jak ktoś nie chce, to nie chodzi... wzrośnie atrakcyjność... ale nie w tej szerokości której bym dla Sanoka chciał... W mojej małej głowie jest raczej blisko dna szamba - ów "fantastyczna" firma "ratująca" młodzież przed zagładą...

Zakładki