Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 13

Wątek: Internet nie może gwarantować bezkarności.

  1. #1
    Poeta Roku 2010
    Poeta Roku 2009
    Poeta Roku 2008

    Awatar WUKA
    Na forum od
    07.2006
    Rodem z
    Toruń
    Postów
    3,907

    Domyślnie Internet nie może gwarantować bezkarności.


  2. #2
    Bieszczadnik
    Na forum od
    05.2009
    Postów
    120

    Domyślnie Odp: Internet nie może gwarantować bezkarności.

    Andrzej Pawlak, leśniczy z Mucznego, wypowiedział wojnę internetowym oszczercom. Przeciwko ludziom, którzy obrzucali go błotem na różnych forach, skierował sprawę do sądu.

    - Nie mogę pozwolić, żeby ciążyła na mnie opinia złodzieja i kłusownika. - mówi Andrzej Pawlak, który przez wiele lat razem z żoną Anną prowadził w Mucznem gospodarstwo agroturystyczne Wilcza Jama. Zasłynęli z dobrego jedzenia, koncertów ukraińskich zespołów i ogromnej gościnności. Po sporach z nadleśnictwem Pawlakowie musieli zlikwidować agroturystykę w Mucznem i przenieść się do Smolnika.

    Andrzej Pawlak jest od wielu lat leśnikiem i myśliwym. - Ale jest ogromna różnica między myśliwym a kłusownikiem. A ja na pewno nie jestem kłusownikiem - stwierdza leśnik. Dodaje, że łatka, którą mu przylepiono, ciąży mu nie tylko w pracy: - Sądzę, że z tego powodu nie udało nam się załatwić wielu spraw.

    W styczniu tego roku jeden z gości dał znać Pawlakom, że na forum w Onecie pojawiły się bardzo obraźliwe wpisy o mężu. Potem informację o tych wpisach potwierdził ktoś z dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.

    - Sprawdziliśmy w internecie, o co chodzi. Okazało się, że po informacji o tym, że w Szwecji będą strzelać do wilków, pojawił się wpis, że w Smolniku u Pawlaka można za tysiąc euro upolować wilka. Człowiek, który się pod nim podpisał, miał nick "Szujka". Pod tym wpisem pojawiły się kolejne. Niektóre były w tonie "trzeba gościa, czyli Pawlaka, obić" - mówi Anna Pawlak.

    Według Pawlaków "Szujek" podkręcał dyskusję na forum. Pod innym nickiem, ale z tego samego adresu IP dopisał, że u Pawlaka można hurtowo upolować także niedźwiedzia.

    - Weszłam na wcześniejsze wpisy tego człowieka. W grudniu wpisał, że mąż ukradł kabel, ale prokuratura umorzyła sprawę, a jej szkodliwość malała wraz z ilością alkoholu wypitego z panią prokurator. A to wszystko przecież nieprawda. Po lekturze tych wpisów skonsultowaliśmy się z prawnikami, zapytaliśmy, co mamy zrobić. Usłyszałam, że zachodzi domniemanie popełnienia przestępstwa i trzeba powiadomić policję, a potem skierować sprawę do sądu - opowiada pani Anna.

    Pawlakowie posłuchali rady. Policja po adresach IP ustaliła dane forumowiczów, a do sądu wpłynęła sprawa z powództwa cywilnego.

    - Są ludzie, którzy nie lubią myśliwych, są ekologami, są przeciwni zabijaniu zwierząt. I ja to rozumiem, ale nikomu nie wolno bezkarnie obrzucać innych obelgami i niesprawiedliwymi oskarżeniami. Większość tych forumowiczów przeprosiła już za swoje wpisy. Przeprosiny były zamieszczone m.in. w "Łowcu Polskim" - mówi Andrzej Pawlak.

    Policja ustaliła także, kim jest "Szujka". - Podobno był ze mną w wojsku, jak służyłem w Arłamowie, ale ja go nie pamiętam - tłumaczy leśniczy. Jego żona dodaje: - Dowiedzieliśmy się, że jest przedsiębiorcą, mieszka pod Warszawą. I że jest także myśliwym. Podobno nawet był u nas na polowaniu. Ale mąż zupełnie nie mógł go sobie skojarzyć.

    Mężczyzna, który zasugerował, że leśniczy jest kłusownikiem, nie miał zamiaru wycofać się ze swoich oskarżeń i przeprosić poszkodowanego.

    - W pismach do sądu pisał, żeby sprawę umorzyć. Tłumaczył m.in., że w okolicach Smolnika jest dużo Pawlaków - opowiada żona leśniczego.

    Pod koniec października w ustrzyckiej filii Sądu Rejonowego w Lesku odbyła się pierwsza rozprawa.

    - To była rozprawa pojednawcza, ale pan "Szujek" nie przyjechał. Będzie więc proces. Zależy nam, żeby ten człowiek został ukarany, żeby podobni mu ludzie wiedzieli, że internet nie gwarantuje bezkarności - stwierdza Anna Pawlak.

    Jej mąż zapowiada: - Jeśli wygramy sprawę, to chcielibyśmy, żeby wpłacił pieniądze na jakiś szczytny cel.


    Źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów
    źródło:http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...zkarnosci.html

    Wkleiłem całość tekstu, bo takie artykuły po pewnym czasie przenoszone są do archiwum i znikają spod linku, pod którym widniały.

  3. #3
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Internet nie może gwarantować bezkarności.

    To już naprawdę nie ma Wilczej Jamy???
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  4. #4
    Poeta Roku 2010
    Poeta Roku 2009
    Poeta Roku 2008

    Awatar WUKA
    Na forum od
    07.2006
    Rodem z
    Toruń
    Postów
    3,907

    Domyślnie Odp: Internet nie może gwarantować bezkarności.

    A ja umieściłam linka, bo uważam, że jest mnóstwo przykładów bezpodstawnego szafowania słowem. Osobiście już jakby mniej odwagi. Złudzenie, ze się jest anonimowym na różnych forach i hamulce puszczają.

  5. #5
    Kronikarz Roku 2010
    Awatar bertrand236
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    Poznań
    Postów
    4,224

    Domyślnie Odp: Internet nie może gwarantować bezkarności.

    Znam tą sprawę i całkowicie popieram Pawlaków. bertrand236 jest też do odszyfrowania jak każdy inny. Tylko nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę....
    Pozdrawiam
    bertrand236

  6. #6

    Domyślnie Odp: Internet nie może gwarantować bezkarności.

    Kilku już nawet skazano!

  7. #7
    Bieszczadnik
    Na forum od
    07.2010
    Rodem z
    z pod hal
    Postów
    49

    Domyślnie Odp: Internet nie może gwarantować bezkarności.

    Krysia, jest WilczaJ pzreniesiona do Smolnika, a w mucznem został syn i tez prowadzi mniej więcej to samo

  8. #8
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Internet nie może gwarantować bezkarności.

    Cytat Zamieszczone przez anka-szklanka Zobacz posta
    Krysia, jest WilczaJ pzreniesiona do Smolnika, a w mucznem został syn i tez prowadzi mniej więcej to samo
    hmmm...
    "...Po sporach z nadleśnictwem Pawlakowie musieli zlikwidować agroturystykę w Mucznem i przenieść się do Smolnika. ..."

    To ja czegoś już nie rozumiem.
    No ale co tam, pstrąg u syna też taki pyszny jak u rodziców?
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  9. #9
    Bieszczadnik
    Na forum od
    07.2010
    Rodem z
    z pod hal
    Postów
    49

    Domyślnie Odp: Internet nie może gwarantować bezkarności.

    Nie jadłam krysia nigdy pstrąga ani u rodziców ani syna, ale dla mnie to każdy pstrąg ma za duż ości

  10. #10

    Domyślnie Odp: Internet nie może gwarantować bezkarności.

    Pawlaki są ok ale to co się dzieje w około cerkwi w Smolniku nie jest ok!

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 07-12-2012, 11:08
  2. Internet w Lesku
    Przez radoos w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 14-07-2011, 10:00
  3. Jeżeli nie nowy szlak, to może nowe przejście na Ukrainę...?
    Przez WojtekR w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 11-03-2005, 11:59
  4. internet caffe
    Przez Dana w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 25-08-2004, 10:26
  5. cisna + internet
    Przez bartek134 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 44
    Ostatni post / autor: 14-07-2004, 21:10

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •