Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 88

Wątek: NIE dla biznesu "króla dopalaczy" w Bieszczadach !!!

Mieszany widok

  1. #1
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: NIE dla biznesu "króla dopalaczy" w Bieszczadach !!!

    Cytat Zamieszczone przez Krysia Zobacz posta
    Tak, to straszenie obywateli na każdym kroku jest chyba najgorsze.
    Ale czy ktoś tutaj (z wyjątkiem Ciebie) mówi o straszeniu ?

    Mowa jest o inwestycjach w Bieszczadach, za pieniądze uzyskane z wprawdzie legalnych ale bardzo nie etycznych źródeł.
    Mówi się pecunia non olet, ale mi w tym wypadku pieniądze śmierdziałby bardzo mocno, tak samo jak pieniądze uzyskane z prostytucji, bo zdobyte poprzez świadome krzywdzenie ludzi.

    @Andrzej - jak w lokalu śmierdzi to tam po prostu nie wchodzę. Zawsze mam wybór.

    B.

  2. #2
    Botak Roku 2016 Awatar asia999
    Na forum od
    11.2008
    Rodem z
    jakieś 73 cm od Tarnicy ... w skali 1:1.000.000
    Postów
    1,690

    Domyślnie Odp: NIE dla biznesu "króla dopalaczy" w Bieszczadach !!!

    Cytat Zamieszczone przez Basia Z. Zobacz posta
    jak w lokalu śmierdzi to tam po prostu nie wchodzę. Zawsze mam wybór.
    niestety nie ma takiego wyboru na przystanku, kiedy dmuchają prosto w nos oraz np na plaży. Może teraz będzie chociaż trochę lepiej (chociaż bardzo wątpię w skuteczność tej ustawy). Nie mam nic przeciwko palaczom - niech palą i łatają tym samym dziurę budżetową ale dlaczego to ja im zawsze muszę schodzić z drogi?

    A ten ośrodek to jakiego typu miałby być? i czy już to jest przesądzone, że będzie czy nie?

  3. #3
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2006
    Postów
    1,823

    Domyślnie Odp: NIE dla biznesu "króla dopalaczy" w Bieszczadach !!!

    Cytat Zamieszczone przez Krysia Zobacz posta
    Nie przeszkadza mi;-)

    Ale nie miałam zabronionego, tylko wytłumaczonego jak to działa, co niszczy itd
    Nie miałam absolutnie żadnego problemu z dostępem do narkotyków, chyba nikt nie miał jak chciał, ale ponieważ mogłam to nie chciałam. [...]

    Vm odnośnie dzieci, to myślisz, że jak będzie nielegalne to one tego nie kupią?kupią kupią, i to więcej, bo to takie cool będzie. Jak nie wytłumaczysz tego swoim pociechom to będziesz niemile zaskoczony. Jak nie będziesz miał dla nich czasu bo kariera itd jak wyżej.
    Bardzo wiele od Was rodzice zależy, bardzo. Nie szkoła, nie koledzy, nie podwórko, a WY!i nikt za Was tego nie zrobi, żaden zakaz, nakaz, prikaz.

    Vm co do zarobionych w ten sposób pieniędzy...no to czemu nie protestujesz przy jeszcze gorzej zarobionych pieniądzach z nikotyny i alkoholu?
    Setki tysięcy w roku umiera z ich powodów, tysiące rodzin się rozpada przez wódę, tyle nieszczęścia, to dopiero "nieczyste" pieniądze.

    Ja uważam, że wszystko jest dla ludzi. Ale używać trzeba z głową. A jak ktoś tej głowy nie ma to się oparzy, ale niech się sam oparzy, a nie zakazywać wszystkiego co się tylko da.

    [...].
    Krysiu,

    Dopalacze niosą większe zagrożenie niż papierosy, a nawet alkohol. Choć nie zmienia to faktu, że obecności biznesu nikotynowego, czy alkoholowego w pewnych miejscach również nie toleruję. I nie jest to kwestia postulowania zakazów administracyjnych, tylko mojego podejścia do sprawy.

    "Zakazany owoc lepiej smakuje", ale czy na prawdę sądzisz, że legalna dostępność narkotyków nie może wpłynąć na wzrost użytkowników? Ja tak właśnie myślę.

    Można powiedzieć, że alkohol dla ludzi, jakieś popalanie tez dla ludzi, ale jeszcze nikt po lampce wina, czy po wypalonej fajce nie wylądował w szpitalu z zawałem serca w wieku 20 lat...że o śmiertelnym zejściu nie wspomnę.

    Masz prawo do własnego zdania. Ja do swojego, ale wskaż mi proszę kraj na tym świecie, gdzie legalność narkotyków (wszelkiej maści) zmniejszyła ich spożycie.

    Oczywiście, że każdy powinien odpowiadać za swoje czyny, ale za postępowanie nieletnich muszą odpowiadać dorośli. Ty nie sięgnęłaś, choć mogłaś. Kilku innych nie sięgnie tylko dlatego, że ... nie będzie miało okazji.


    Wsiok niechaj spada na drzewo i szczerze życzę mu finansowej katastrofy.

  4. #4
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: NIE dla biznesu "króla dopalaczy" w Bieszczadach !!!

    Problemem jest to że Ty jesteś dorosła, a dopalacze są "modne" po prostu wśród dzieci.
    Bo jak inaczej nazwać 14-16 letnich szczeniaków ?

    Dzieciom (czyli młodym ludziom do lat 18 ) nie wolno sprzedawać papierosów i alkoholu.
    Sprzedawca może za sprzedaż alkoholu nieletnim stracić koncesję.

    I to uważam za słuszne.

    Podobnie z narkotykami, dopalaczami etc. - jak ktoś stary chce - niech się truje, ale dzieci należałoby za wszelką cenę chronić.

    Co do palenia - mam zdanie podobne do Ciebie. Też nie palę (czasem podpalam na imprezach i potem mam kaca ) ale palacze mi nie przeszkadzają, a tam gdzie jest zbyt duże zadymienie po prostu nie wchodzę.

    B.

  5. #5
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2006
    Postów
    1,823

    Domyślnie Odp: NIE dla biznesu "króla dopalaczy" w Bieszczadach !!!

    Krysiu, to nie chodzi o szum o to, co zabronione, a co nie. Tu chodzi o to, czy akceptujemy taki biznes, choćby pośrednio, poprzez akceptację gdzie kasa z tego interesu jest lokowana. Ja tego obszczymurka nie toleruję, bo robi kasę kosztem ludzkiego życia...a przynajmniej jego dużego zagrożenia.
    Fakt, że przyznaje, że jego klienci to debile go nie usprawiedliwia. Wręcz przeciwnie. Świadomie robi kasę na osobach, które - jak twierdzi - są niezdolni do świadomej decyzji.
    Jak Basia napisała wielu konsumentów, to osoby nieletnie, którym dostęp do narkotyków wszelkiej maści powinno się ograniczać, dla ich dobra, a nie można w kwestii decyzji pozostawiać im wolnej reki, w dodatku teraz, w tym wieku.

    Poza tym "wolność" też efektów nie przynosi, Holendrzy eksperymentu z coffee shopami do sukcesów zaliczyć nie mogą, a i dostęp do nich ograniczają. No i chodzi o w sumie mniej niebezpieczną marihuanę, a nie trutkę na szczury którą ten obwieś handluje.

    W końcu chodzi nie o to, czy go powiesić, czy puścić wolno a to tylko, czy akceptujemy jego biznes i wykorzystanie kasy, czy nawet obecność w danym miejscu.

    Tobie lotto, czym handluje i jaki to ma wpływ na ludzi...przynajmniej dopóki Twoje dziecko się tym świństwem nie naćpa i nie zejdzie...lub nie otrze się choćby o śmierć.

    Ja jestem przeciw.

    Mam do tego prawo.

    Rozumiesz szum teraz, czy nadal nie?

  6. #6
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: NIE dla biznesu "króla dopalaczy" w Bieszczadach !!!

    No a to mówienie ludziom, że to takie zuooooooooo to nie jest straszenie?
    Bójcie się, bo ONI czyhają na wasze dzieci!
    i co?nie działa?
    działa

    Edit:
    a pieniądze z wódki?
    to nie krzywdzi alkohol ludzi???
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  7. #7
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: NIE dla biznesu "króla dopalaczy" w Bieszczadach !!!

    A daj Boże niech stanie ten ośrodek.
    Zarobił te pieniądze zgodnie z prawem.
    Koniec kropka.
    Był to legalny biznes, zarobił i niechaj inwestuje w tym kraju, a nie w innym.
    Protestujący chyba o tym zapominają, że był to LEGALNY interes.
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  8. #8
    Bieszczadnik Awatar wtak
    Na forum od
    03.2006
    Rodem z
    nie tak daleko Gór
    Postów
    498

    Domyślnie Odp: NIE dla biznesu "króla dopalaczy" w Bieszczadach !!!

    Cytat Zamieszczone przez Krysia Zobacz posta
    ...Czemu w tym kraju wszystko musi być zabronione? I to pod hasłem "to dla waszego dobra".
    (...) Ja nie palę papierosów, ale jestem przeciw obecnej ustawie. Totalitaryzm odradzający się w tym kraju, już nie tak wcale powoli mnie przeraża.
    ...
    W moim przekonaniu to palący mają problem. I to jest ich problem. Nie zamierzam uczestniczyć biernie w ich nałogowych poczynaniach, nie mam ochoty wdychać dymu w knajpie (wyjątek stanowi Ukraina z jej klimatami ).
    I bardzo się cieszę z prawa zakazującego palenia.
    Równouprawnienie obywateli należy interpretować, nie jako prawo palących do trucia innych, ale jako prawo niepalących do nieuczestniczenia w nałogowych zajęciach palaczy
    Ostatnio edytowane przez wtak ; 16-11-2010 o 09:16 Powód: ortografia ;)
    pozdrówka :-)

  9. #9
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: NIE dla biznesu "króla dopalaczy" w Bieszczadach !!!

    Cytat Zamieszczone przez wtak Zobacz posta
    Rónouprawnienie obywateli należy interpretować, nie jako prawo palących do trucia innych, ale jako prawo niepalących do nieuczestniczenia w nałogowych zajęciach palaczy
    No dobrze, ale przepraszam - dotychczas co najmniej od kilku lat obowiązywał zakaz palenia np. w pracy.
    I jak szef był rozsądny (np. u mnie w pracy) zakaz ten był faktycznie przestrzegany.
    Wyznaczona była palarnia (małe pomieszczenie na ponad 300 pracujących osób), gdzie wolno było palić.
    Jeżeli ktoś odczuwał przymus palenia - to tam chodził i palił, a nikt inny tam dobrowolnie nie wchodził.

    Ja osobiście nawet nie wiedziałam gdzie jest to pomieszczenie.

    Co do lokali.
    Jest tak ogromny wybór lokali, że każdy może znaleźć coś dla siebie. Jeżeli nie mam chęci przebywać w lokalu dla palących - to przecież nikt mnie do tego nie zmusza.
    A właściciel sam wykalkuluje co mu się bardziej opłaci (finansowo) - aby lokal był dla palących czy dla niepalących.

    Oczywiste jest dla mnie, że w pubie, który ma w całości 20 m2 i gdzie chłopy oglądają mecze i piją piwo właściciel nie wprowadzi zakazu palenia, bo to byłoby samobójstwo finansowe dla jego lokalu.
    Ale ja - ponieważ mam wybór mogę do tego lokalu iść lub nie iść.

    B.

  10. #10
    Bieszczadnik Awatar wtak
    Na forum od
    03.2006
    Rodem z
    nie tak daleko Gór
    Postów
    498

    Domyślnie Odp: NIE dla biznesu "króla dopalaczy" w Bieszczadach !!!

    Właściwie masz rację, ale... . Znam taką jedną knajpkę z tańcami, którą zawsze lubiłem, ale przeszkadzało mi palenie innych. Obecnie nie będę musiał z niej rezygnować :D
    pozdrówka :-)

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 33
    Ostatni post / autor: 28-07-2012, 08:36
  2. Odpowiedzi: 30
    Ostatni post / autor: 04-03-2012, 14:21
  3. Odpowiedzi: 33
    Ostatni post / autor: 11-05-2009, 04:43
  4. "Wschód biznesu" projekt
    Przez lucyna w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 22-06-2007, 14:22
  5. W sprawie "kawy na Caryńskiej" i nie tylko
    Przez Aleksandra w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 29-03-2004, 10:44

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •