rzeczywistośc inna niz matematyczna jest przeważnie niemozliwa do przetlumaczenia, nadajemy na różnych falach i w kwestiach poglądów na "dzień dzisiejszy" mamy różną wrażliwość i pojęcie. jak to ktoś śpiewał - " jedni widzą stół i krzesła i inni rozdarte drzewo, ale to przykład bardzo upraszczający tę kwestię
I całe szczęście, bo jakiż świat by był nudny gdyby wszyscy myśleli i nadawali na tych samych falach.
A i owszem nadajemy na innych falach jak to Wojtek Bellon śpiewał: " nie współczuj, szkoda łez i żalu, bezbarwni są bo chcą być szarzy", no ale to też przykład zbytnio upraszczający tę kwestię;-)))
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
W wyniku ewolucji powstają organizmy lepiej przystosowane do życia w określonych warunkach, proces ten może prowadzić do powstania formy bardziej złożonej lub prostszej.
Ewolucja to proces ukierunkowany i nieodwracalny. Tu raczej widoczne są pewne trendy społeczne, które mają przebieg falowy, coś się nasila, osiąga apogeum i mija, by potem znów sie odnowić.
Wystarczy sobie przypomnieć ruchy hippisowskie sprzed niemal pół wieku temu (obejrzeć sobie "Hair"), kiedy nastąpiła rewolucja obyczajowa wspomagana środkami psychodelicznymi, ruch osiągnęł skrajną postać, a potem się wypalił;-)
Dostępność moim zdaniem, zwiększa popyt, czy inaczej rozprzestrzenianie. Naiwnie jest liczyć na rozsądek nastolatków. W grę wchodzą hormony i autorytet rówieśników, nawet przy dobrych kontaktach z rodzicielami.
Jest białe, szare i czarne, czyli granica jest płynna...
Ps. A na marginesie, to moda też powraca (czy mi się wydaje, czy "arafatki" są znów na topie:)
Z arafatkami to chyba tak jest;-)))
A z dopalaczami, Rzepa (zdaje się) podała, że w klubach stanie po weekendzie coś koło 400 (na razie) dopalaczomatów. Skrzyżowanie bankomatu z maszyną do sprzedaży kawy. Cały myk polega na tym, że kupno będzie polegało na wysłaniu smsa za granicę, a więc sprzedaż będzie za granicą, gdzie jest legalna, a jedynie odbiór nastąpi w Polsce. Czyli wszystko zgodnie z prawem.
Co zrobi rząd?Obstawiamy?
Ja obstawiam, że na razie nic, bo przecież tylko w klubach to co to za problem <kpiąca_minka>, a po 2gie już jest po wyborach. Przed jesienią może coś wykombinują, żeby znowu się polansować.
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
Moim zdaniem będą się bawić w kotka i myszkę, prawo skutecznie chyba nie zabroni ich sprzedaży...czy to przed , czy po wyborach.
Szkoda, bo wspomogłoby to inne działania mające na celu odciągnięcie ludzi od tego szajsu. Ja bym spróbował zmusić ich do drastycznych podwyżek, łatwo windować ceny fajek, czy alkoholu, to i można to zrobić z dopalaczami.
Dla mnie to jest tragiczne;-)
Ja nigdy na tę partię nie głosowałam i nie zagłosuję.
No ale co?mam płakać i rwać włosy z głowy?
Wolę się śmiać. Za to kocham Czechów, na nich nawet hitlerowcy mówili "śmiejące się bestie", w wolnym tłumaczeniu nawet posyłając takiemu kulkę w głowę on dalej się będzie śmiał.
Więc tak, masz absolutną rację, ze wszystkiego poza miłością zawsze sobie robię jaja!;-)))i nie lubię mruków;-))
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
To se "newrati" buba ...przynajmniej w takiej formie i atmosferze jaka panowała w tamtych czasach, o nie.
Chciała byś , każde pokolenie ma swoje niezapomniane czasy.
Choć więzi i przekazywanie "tradycji" międzypokoleniowych winno być, ale tego nie da się tak wprost przekazać, trzeba było "tam wtedy" być.
ps. a żeby było w temacie to bisnes "króla" mam gdzieś ...
Ostatnio edytowane przez joorg ; 25-11-2010 o 20:09
"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
Aktualnie 2 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 2 gości)
Zakładki