Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Biesy samochodem kempingi, biwakowanie (też na dziko)

  1. #1

    Domyślnie Biesy samochodem kempingi, biwakowanie (też na dziko)

    Witam, wybieram się w Biesy w tym miesiącu, pobyt dłuższy min 10 dni chętnie przedłużę na kolejne 10.
    Poszątkowo szukałem kwater, ale czy nie lepiej kupić namiot ( 10 nocegów = dobry namiot, jeść i tak coś muszę) i zainstalować się na jakimś kempingu? Graty bez probemu zmieszczą się do samochodu (kombi) będę mogł "obskczyć" więcej niż mając bazę wypadową w Wetinie, czy Solinie. A tak rozbiję się na jakimś kempingu, albo "u chłopa za stodołą"
    Czy coś takiego ma sens ? Nawał wczasowiczów chyba rozpocznie się po końcu roku szkolnego ?
    Proszę o opinie, porady, z góry dzięki za wszystko :)

  2. #2
    Literat Roku 2013

    Awatar trzykropkiinicwiecej
    Na forum od
    04.2007
    Rodem z
    Nigdziebądź nad Osławą
    Postów
    1,841

    Domyślnie Odp: Biesy samochodem kempingi, biwakowanie (też na dziko)

    ...opcja namiotowa zdecydowanie da lepsze wspomnienia i logistycznie jest elastyczniejsza... a jak kupisz dobry namiot to już Ci starczy na lata przygód

  3. #3
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Biesy samochodem kempingi, biwakowanie (też na dziko)

    wariant z namiotem zdaje sie duzo ciekawszy! raz ze po wyjezdzie zostanie ci fajny namiot a poza tym w czterech betonowych scianach to chyba caly rok mieszkasz- wiec namiot powinien byc mila odmiana :)
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  4. #4

    Domyślnie Odp: Biesy samochodem kempingi, biwakowanie (też na dziko)

    namiot to dobry pomysł. i tak jak piszesz sa jeszcze miejsca gdzie można troche pobiwakować na dziko. tylko park wypada - oficjalnie - z takiego planu. ale pól namiotowych jest sporo i problemu nie ma. polecam ci zawitac chocby na chwile do baz namiotowych w Rabem i w Łopience. do łopienki osobówką raczej sie nie wdrapiesz ale pozostawienie auta na drodze za cerkwia grozi max olaniem auta przez lisa. Fajnie jest tez sie zatrzymać choćby na jedną noc na Tworylnem, i tam autkim tez nie wjedziesz. ja lubie sie tam rozbić na pare nocek. zostawiam zwykle namiot i chaszczuje po otrycie i masywie poloniny wetl. Komentując kwestie mieszkaniowe- wdomu mieszka sie cały rok a urlop można spędzić mniej konwencjonalnie niz to głosi dzisiejsza media-pop-Qltura. no i przy rozbijaniu sie na dziko masz okazje poplumkac sie w potoczkach i takich tam "sanach". polecam troche survivalu.

  5. #5

    Domyślnie Odp: Biesy samochodem kempingi, biwakowanie (też na dziko)

    Osobiście polecam pole namiotowe w Duszatynie - ładne nad rzeczką - tłumów tam raczej nie znajdziesz

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Noclegi na dziko w bieszczadach
    Przez henek_W w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 27-07-2011, 21:00
  2. Na Dziko Przez Łopiennik
    Przez eldoopa w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 11-03-2007, 11:16
  3. Bezpieczne biwakowanie
    Przez biafra w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 07-05-2006, 22:36
  4. Nocowanie na dziko?
    Przez Mazzi w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 16-08-2005, 17:19
  5. wyprawa na dziko
    Przez Rimmon w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 11-09-2003, 17:27

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •