Dwa lata temu jezdzilem na nartach w Krarlikowie. Pod wyciagiem stal transparent Cisna - szansa na nowy wyciag dlugosc 1 700 m. ect. Czy ktos wie co dzieje sie w tej sprawie? Pozdrawiam - Pasta.
Dwa lata temu jezdzilem na nartach w Krarlikowie. Pod wyciagiem stal transparent Cisna - szansa na nowy wyciag dlugosc 1 700 m. ect. Czy ktos wie co dzieje sie w tej sprawie? Pozdrawiam - Pasta.
czy ktos wogóle tu zagląda?
Zaglada, zaglada. Ale pewnie nikt nie wie. Ja nie slyszalam o wyciagu w Cisnej, ale na nartach nie jezdze i moze po prostu nie zwrocilam uwagi. Pewnie wiekszosc tutejszego towarzystwa jest w takiej sytuacji.
я пиду в далекие горы на широкие полонины
Witam!
Mam wrażenie, że chodzi Ci o Karlików k. Bukowska.
W Cisnej jest jeden "duży" wyciąg narciarski pod górą Hon. Ma on jednak ok 300 m długości. Najbliższy wyciąg funkcjonuje przy ośrodku wypoczynkowym Zelmera między Jabłonkami a Cisną.
Może ktoś przygotował reklamę trasy o której kiedyś było głośno a prowadzącej z Jasła ("kolorowy zawrót głowy"). Na szczęście do tego nie doszło i mam nadzieję, że nie dojdzie, bo byłoby to zbeszczeszczenie bieszczadzkiej przyrody.
Zapewne koledze "past-cie" chodzi o projekt wyciągu krzesełkowego na szczyt Jasło. Projekt utworzenia na tej górze Centrum Sportów Zimowych (tak to się chyba miało nazywać) ok 2-3 lat temu wzbudzał po raz kolejny spore zainteresowanie i rodził wiele duskusji (m.in. można było o tym poczytać w obszernych artykułach na łamach lokalnej prasy - "Nowiny" "SN").
Transparent, o którym mowa miał prawdopodobnie za zadanie spopularyzowanie tego pomysłu i zdobycie poparcia wśród potencjalnych jego klientów (być może celem miało być wywołanie nacisku ze strony najbardziej zainteresowanego lobby tj. narciarzy).
Oczywiście tak jak juz Lupino zauważył utworzenie w tym miejscu takiego ośrodka ingeruje (i to baaaardzo wyraźnie) w bieszczadzką przyrodę, a za nią odpowiedzialna jest Dyrekcja BPN (formalnie) a kto choć trochę interesuje się poczynaniami tejże wie, że koncepcja ta nie ma najmniejszych szans na realizację (Jasło leży w otulinie BPN o ile się nie mylę).
Poza tym to moim zdaniem potencjalnych inwestorów odstrasza również fakt, że inwestycja taka obarczona jest dość dużym ryzykiem ze względu na warunki klimatyczne w naszym regionie. Przykład - inwestycje na Gromadzyniu (brak śniegu w pierwszym roku jego funcjonowania doporowadził to kłopotów ze spłatą kredytów przez inwestora. Obecna zima też nie rozpieszcza....torche jej się "przysnęło" i zaczęła się parę tygodni później...i nikt nie zagwarantuje że np w połowie lutego wciąż będzie śnieg. A trochę ponad miesiąc to zdecydowanie zbyt krótki okres żeby budowa i potem zarządzanie wyciągiem było opłacalne.
Osobiście co do wyciągu na Jasło mam mieszane uczucia: z jednej strony-szkoda tej najpiękniejszej w Polsce przyrody i okolicy, z drugiej-pojeździł by człowiek na fajnym stoku niedaleko miejsca zamieszkania....... :)
PZDR
hans
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki