Fotografowanie jest nie tylko rodzajem zaświadczenia o przeżyciu czegoś, jest także środkiem rezygnacji z przeżyć ,ponieważ człowiek ogranicza je wyłącznie do poszukiwania ładnych widoków,a przeżycia przekształca w obrazy i pamiątki.
Podróże( które to uwielbiam bardzo...)stają się strategią gromadzenia zdjęć.
Sama czynność wykonywania zdjęć działa kojąco i łagodzi ogólne poczucie zagubienia towarzyszące ludziom ,zwłaszcza w podróży.
Większość turystów odczuwa przymus odgrodzenia się aparatem fot.od czegoś ,co jest godne uwagi,a co spotyka nas w drodze.Niepewni jak zachować się w podróży robią zdjęcia...
Zacytowana przez Pierogowego Susan Sontag, w swej książce "O fotografii" tak dalej pisze: Fotografia stała się jednym z najważniejszych wynalazków umożliwiających doznanie czegoś, tworzących pozory uczestnictwa. To prawda, dzięki forumowym galeriom mogę sobie "pobyć" w Bieszczadach![]()
Zakładki