witam a ja zupełnie z innej beczki.... zawsze mażyłam o wypadzie w Bieszczady i tego roku będe spełniała swoje mażenie. tylko mam jedną bolączkę niestety nikt ze znajomych nie lubi gór i chyba bede musiała wybrac sie sama !!! proszę o radę czy to ma sens take samotne wedrowanie??? a moze ktos bedzie chętny na wypad w nieznane??? moj ambitny plan to wyjazd na przełomie maj/czerwiec do Ustrzyk Górnych.
POZDRAWIAM i proszę o rady!!!!!
Zakładki