Cytat Zamieszczone przez buba Zobacz posta
ja zauwazylam jedna prawidlowosc - ze ludzie na wschodzie sa jacys mniej wstydliwi od nas. Czesto nie widza nic szczegolnego jesli miedzy prysznicami/kibelkami/przebieralniami na plazach nie ma scianek dzialowych czy jesli chodzi o przebieranie sie np. w pociagu, we wspolnym pokoju. Zwlaszcza jak dotyczy to osob jednej płci... kilka razy bylam swiadkiem zderzenia owych "roznic kulturowych" gdy jakas kolezanka z grupy histerycznie odmawiala kapieli pod prysznicem , wizyty w bani czy odwiedzenia ubikacji podczas gdy przebywala tam rowniez jakas obca kobieta (ba! nawet kolezanka!) nieoddzielona zaslonka...
Na zachodzie też są ludzie mniej wstydliwi. Ta patologiczna wstydliwość to, niestety, nasza wada narodowa. Przy czym szczególnie drastycznie objawia się to w przypadku kobiet, bo faceci to jeszcze jakoś się są w stanie do różnic kulturowych dostosować