Witam będziem kończyć;
nie jeden miast żyć w cnocie do warcholstwa skory
cóż się dziwić ojczyzna poszła pod zabory
znam przerwałem z mojego dziadka opowieści
gdzie on był i co przeżył w głowie się nie mieści
cztery lata front włoski ze szwejkiem w zawody
przelewali krew walcząc dążąc do swobody
lecz nie przyszła wraz z końcem wojennej niedoli
dziadek spędził trzy lata w rosyjskiej niewoli
przebrzmiały echa bitew nastał czas pokoju
ludziska zapomnieli w ciężkiej pracy znoju
orząc siejąc spasając bydłem połoniny
chleb codzienny powszedni czy połeć słoniny
w trudzie wypracowane a gdy brakowało
wielu chcąc czy też nie chcąc w świat powędrowało
w końcu lata czterdzieste najmroczniejsze czasy
okupacja niemiecka mogił pełne lasy
druga wojna choć krwawa góry ominęła
po niej na długo śmierć w tych stronach zagościła
czas pożogi wsie z dymem ludzie w obce strony
wyludniły się wioski zarosły zagony
zatracono kulturę zwyczaje wierzenia
pozostały kapliczki które z lasu cienia
wyglądają wędrowców robiących wycieczkę
mając cichą nadzieję że zapalą świeczkę
bieszczady jak się nie dać tym górom wspaniałym
oczarować zachwycić gdyś mieszkańcem stałym
tu w znoju życie wiodąc nieraz posmakujesz
surowości przyrody zimy moc odczujesz
lecz gdy spłynie marzanna śniegi spełzną z góry
staniesz na połoninach głową sięgniesz chmury
spojrzysz okiem sokolim dal nieujarzmiona
piękno urok wolności otworzysz ramiona
tchu zaczerpniesz powietrze czystością kryształu
oszałamia moc niesie spragnionemu ciału
gdyś w potrzebie potrafi ukoić cierpienie
chora dusza sprowadzi słodkie zapomnienie
z własnej woli bieszczadów nigdy nie porzucisz
przybyłeś czar zadziała na pewno POWRÓCISZ
wędrując spotkasz ducha jędrka połoniny
był mistrzem dłuta piewcą tej barwnej krainy
widma w drzewo zaklinał świątki frasobliwe
ożywiał duchy górskie smutne rozpaczliwe
duszę swą im zaprzedał poszedł w zatracenie
tu życie spędził tutaj w śmierci ukojenie
bardzo ciążą powieki cicho sen się skrada
zamilkł również podróżny już nie opowiada
przebrzmiało echo jego nocnej opowieści
w tym co wam przedstawiłem cała treść się mieściiiiiiiiiii



Odpowiedz z cytatem
Zakładki