Jeśli ktoś jest, lub będzie jutro rano w Bieszczadach, to niech wstanie rano i wdrapie się na jakąś górę, bo mamy jutro zaćmienie słońca. Będzie ono rano, a więc dość nisko nad horyzontem. Szczegóły:
"W naszym kraju zaćmienie będzie widoczne rankiem. Zjawisko zacznie się o godzinie 8:14, kiedy w Warszawie Słońce będzie tylko 2 stopnie nad horyzontem. Maksymalna faza równa 0.818 wystąpi o godzinie 9:36 na wysokości 10 stopni nad horyzontem. Koniec zaćmienia będziemy mogli obserwować o godzinie 11:05 już na wysokości 15 stopni.
Chcąc obejrzeć zaćmienie, oprócz dobrej pogody, potrzebujemy odpowiedniego miejsca obserwacji, z którego mamy dobry widok na południowo-wschodni horyzont. Należy też wyposażyć się w filtry osłabiające blask naszej dziennej gwiazdy. Do obserwacji można wykorzystać lornetkę lub teleskop."
Jako filtr można użyć maski spawalniczej, a jak komuś nie chce się dźwigać takowej to można też użyć czarnego kawałka zdjęcia RTG.
Dziś rano w Bieszczadach niebo było w dość dużej części bezchmurne, to może i jutro się uda.
Zakładki