Strona 16 z 19 PierwszyPierwszy ... 6 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 151 do 160 z 185

Wątek: górskie ubezpieczenia

  1. #151
    Bieszczadnik Awatar marmota_m
    Na forum od
    10.2010
    Postów
    371

    Domyślnie Odp: górskie ubezpieczenia

    No wiem jak działa ratownictwo w Aplach i że jest sensowne podejście - czyli bezpieczeństwo ratownika przede wszystkim, a tego nie mamy niestety u nas (też Tatry - lawina pod Szpiglasową Przełęczą). To nie zmieni w szybkości dotarcia. To chodzi o źródło finansowania.

  2. #152
    diabel-1410
    Guest

    Domyślnie Odp: górskie ubezpieczenia

    http://gopr.bieszczady.pl/images/Fil...ia%20grupy.jpg sam oddaję od lat ten 1% a to dla tych którzy jeszcze się nie rozliczyli z państwowym złodziejem

  3. #153
    Bieszczadnik Awatar marmota_m
    Na forum od
    10.2010
    Postów
    371

    Domyślnie Odp: górskie ubezpieczenia

    ten linek nie działa (wyskakuje rejon działania) - pomerdali coś w ustawieniach, ten działa http://www.gopr.bieszczady.pl/images/Image/procent.png

  4. #154
    Bieszczadnik
    Na forum od
    05.2006
    Postów
    25

    Domyślnie Odp: górskie ubezpieczenia

    No to w takim razie źródło finansowania to jedno, a dyskusja o "karanie" lub nie za "głupotę" to drugie. Sam wybieram się w lutym pod namiot w Bieszczady lub Beskid Niski i zrobię co w mojej mocy żeby nie być bohaterem tego wątku za 3 tygodnie :)

  5. #155
    diabel-1410
    Guest

    Domyślnie Odp: górskie ubezpieczenia

    No dobrze-akcja została wypromowana wystarczająco moim zdaniem.Ci którzy chcieli podpisali-bardzo dziękuję Ci którzy chcieli pogadać pogadali i popisali-Wszystkim dziękuję
    Poproszę teraz adminów o zamknięcie wątku coby nam forum nie zaśmiecał

  6. #156
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,244

    Domyślnie Odp: górskie ubezpieczenia

    gazeta.pl
    Akcja ratunkowa w polskich górach kosztuje aż kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ale nawet najbardziej lekkomyślni turyści nie ponoszą żadnych konsekwencji finansowych. W innych krajach Unii dostają słony rachunek. Płaci ich ubezpieczyciel - pisze "Gazeta Wyborcza".

    Ratownicy GOPR i TOPR od początku roku przeprowadzili kilkadziesiąt kosztownych akcji poszukiwawczych. Koszty tylko jednej nocy - z 20 na 21 stycznia - Grupa Beskidzka GOPR wycenia na blisko 200 tys. zł. Turyści nie ponieśli żadnych konsekwencji finansowych, nie płacił też ich ubezpieczyciel, bo w Polsce nie trzeba mieć polisy na wypadek akcji ratunkowej w górach.

    Posłowie myślą o wprowadzeniu "modelu słowackiego". Na czym on polega? Od sześciu lat za wszystkie akcje ratunkowe i poszukiwawcze w górach muszą płacić uratowani. Turyści, narciarze, taternicy, aby uniknąć płacenia z własnej kieszeni, przed wyjściem w góry kupują ubezpieczenie.

    Najniższa dzienna stawka ubezpieczenia górskiego na Słowacji to ok. 1,5 zł. Taka polisa zapewnia pokrycie wydatków za akcję ratunkową do ok. 30 tys. zł. Ubezpieczenia można wykupić w hotelach i schroniskach. Wystawiane ubezpieczycielom rachunki pokrywają ok. 15 proc. rocznego budżetu słowackich ratowników.
    To artykuł w całości. Zwolennikom ubezpieczeń zwracam uwagę na ostatni akapit: ok. 15 proc. budżetu.
    Czterech panów B.

  7. #157
    Bieszczadnik Awatar creamcheese
    Na forum od
    02.2012
    Rodem z
    Lublin
    Postów
    800

    Domyślnie Odp: Kolejna akcja GOPR

    Cytat Zamieszczone przez Ostatni Mohikanin Zobacz posta
    Dlaczego miałby być obciążony, przecież gdyby przepisy nie zezwalały na takie poszukiwania to GOPR odmówiłby pomocy w tej sprawie.
    Mówi się ostatnio o ubezpieczeniu w górach i o pobieraniu opłat za akcje ratownicze...więc przyszło mi do głowy, że takie "akcje" to już na pewno powinny być odpłatne

  8. #158
    Bieszczadnik Awatar Ostatni Mohikanin
    Na forum od
    11.2011
    Rodem z
    Ustrzyki Górne
    Postów
    47

    Domyślnie Odp: Kolejna akcja GOPR

    Cytat Zamieszczone przez creamcheese Zobacz posta
    Mówi się ostatnio o ubezpieczeniu w górach i o pobieraniu opłat za akcje ratownicze...więc przyszło mi do głowy, że takie "akcje" to już na pewno powinny być odpłatne
    Tak, dużo się mówi ale nic nie robi, w cywilizowanych krajach nie ma z tym problemu. Za akcje nie płacisz, właśnie po to się ubezpieczasz i możesz śmiało
    wzywać pomoc, bez narażania na koszty.
    Ostatnio edytowane przez Ostatni Mohikanin ; 12-12-2013 o 19:27

  9. #159
    Bieszczadnik Awatar creamcheese
    Na forum od
    02.2012
    Rodem z
    Lublin
    Postów
    800

    Domyślnie Odp: Kolejna akcja GOPR

    Cytat Zamieszczone przez Ostatni Mohikanin Zobacz posta
    Tak, dużo się mówi ale nic nie robi, w cywilizowanych krajach nie ma z tym problemu. Za akcje nie płacisz, właśnie po to się ubezpieczasz i możesz śmiało
    wzywać pomoc, bez narażania na koszty.
    O tym własnie mówię (widocznie bez zrozumienia)...ale chyba takie ubezpieczenie nie obejmuje poszukiwania, przez słuzby ratownicze i śmigłowiec, zgubionych kluczyków do samochodu!!

  10. #160
    Bieszczadnik Awatar Barnaba
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Festung Posen
    Postów
    1,629

    Domyślnie Odp: górskie ubezpieczenia

    Po łebkach przejrzałem dyskusję- i faktycznie macie dużo racji :)
    Bertrand- że ma taką wizję
    Browar- ze GOPR jest nie tylko dla turystów.
    I inni. Też rację macie.

    Sam w tym roku byłem w dyżurce z dziurą w nodze. Siekiera mi się omskła taki los, i kto widział ten wie- żem nie amator. I kaca nie miałem i trzeźwy byłem, ale się omskła- bywa. I co teraz? Nie miejscowy, nie turysta, a nogą wykładzinę w GOPR Cisnej zafajdałem. A Ci co w lesie ciupią, a tartakach, a ci, a owi? Nie da się ich wszystkich wsadzić do jednego wora razem z turystami, nieodpowiedzialnymi kretynami i całej masy form pośrednich, przybić na drzwiach cennik i wio.

    Ktoś miałby pomysł jak zabezpiczyć finansowo ubezpieczenia i akcje: Lucyna (albo ktoś) bierze wycieczkę "sercowców" z Polańczyka. A Ci, twierdzą że zdrowi i chcą leźć do Pińczuka. Ambitne i uparte acz gorące leciwe pikawy startują do wyścigu na górę- który pierwszy, który będzie gwiazdą wieczorku tanecznego. A na górze... chłopcy z dyżurki już ciągną zapałki który pompuje pierwszy. A jeszcze może tak zrobią na wycieczce że śmigło leci. I co wtedy? Ciekaw jestem. Bo ogólne wizje i narzekanie to chyba narodowa tendencja. Końkretnie proszę! : - )

    Faktycznie, w kwestii GOPR = ratowanie turysty, było by łatwiej. Ale tak nie jest. Są Górskim Pogotowiem a nie Turystycznym- dlatego powinno być darmowe, bez ubezpieczenia. Opłaty za akcje (i ew ubezpieczenia) mogłyby obowiązywać w przypadku stwierdzenia pijaności/ radosnego kretynizmu poszkodowanej osoby, tylko kto i jak ma to orzekać (mierzyć głębokość protektora na podeszfie itd).
    https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Górskie kibelki
    Przez buba w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 91
    Ostatni post / autor: 06-02-2022, 20:45
  2. Sokoliki Górskie cerkiew
    Przez wtak w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 48
    Ostatni post / autor: 03-11-2014, 06:22
  3. IX Górskie Zawody Balonowe
    Przez joorg w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 04-05-2010, 09:57
  4. Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 05-09-2007, 11:14

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •