Najlepiej by było, by akcje ratunkowe były płatne. Może nie tyle ile wynoszą faktyczne koszty z tym związane ale jakiś niewielki kawałek z tego. Byłabym za tym, by opłaty za taką akcję ratowniczą wynosiły np. 1000 pln /na osobę ratowaną :) Nie jest to jakaś porażająca i rujnująca nas kwota ale mimo wszystko odczuwalna -może wtedy ludzie bardziej odpowiedzialnie podchodziliby do tematu.
Zakładki