Wyprawa wiosenna kwiecien -maj 2011-Trasa Ustrzyki.G-Krynica.G-chętni mile widziani ! czas 8 dni
Wyprawa wiosenna kwiecien -maj 2011-Trasa Ustrzyki.G-Krynica.G-chętni mile widziani ! czas 8 dni
wymarsz 23 Kwiecień Ustrzyki G do 2 Maja
Janusz, ja tam nie mam czasu, ale jak dajesz takie ogloszenie to fajnie by bylo sie przedstawic, napisac jakie masz zalozenia co do wyjazdu, jacy uczestnicy, noclegi, jedzenie, wstepny planTo takie minimum
Wiesz, przy tak postawionym watku to ... no, zadaj sobie pytanie czy Ty bys sie decydowal
P.
"There is no such thing like too much snow" - Doug Coombs
Trasę mam opracowaną z GPS i mapami terenowymi -dzenny limit km po szlaku 20km -różnica wisokości szlaku 150m-
Oczywiście nocleg w namiotach lub pod chmurką,a jak zdarzy sie schronisko lub jakiś szałas to luksus
Co do prowiantu każdy uczestnik organizuje się sam -prawdopodobnie trzeba shodzić co 3 dni do wioski
witaj kolego-sądze że najgorszy odcinek bedzie od Ustrzyk G -szlak niebieski do granicy szlak czerwony zazwyczaj miejscowości są w dolinkach-wtym etapie nie trzeba wchodzć na Cyrenska-dalsza trasa wiedzie po wierchach -tam roznica wysokości z jednego wierchu na drugi nie jest duża
Janusz, (imienniku) ładna trasę sobie wybrałeś. Pisząc o " roznica wysokości z jednego wierchu na drugi nie jest duża" masz na myśli przewyższenia ? ( 150 m jak pisałeś wcześniej).Na szlaku granicznym są znacznie większe, (nie piszę między UG a Rawkami) np. między przeł. Pod Czerteżem a Rabią S. to jest ok 270m na ok 2 km.O ile mogę napisać, w przewyższeniach nie chodzi wyłącznie o wysokość , ale ile metrów w górę na jakim odcinku drogi. Tuż przed Krynicą będzie Lackowa (najwyższy szczyt BN), gdzie na odcinku 300m jest do góry 100m , to są już "schody"
Trasę , którą wybrałeś jest dobra i w sumie nie trudna , ale nie można podchodzić do tego, "wyjdę na wierchy (grań , dział) i już polecę sobie po płaskim",bo tak w rzeczywistości nie jest.Albo ..zejdę ze szlaku skocze do wioski po prowiant i wrócę za chwilę
Mam jeszcze pytanie do Ciebie , czy wcześniej chodziłeś po górach na krótszych odcinkach, czy od razu startujesz na graniczny ?
Nie traktuj mojego pisania jako zniechęcania do wyjścia na ten szlak.
Życzę powodzenia i zrealizowania planów , a po powrocie napisz relacje tu i podziel się spostrzeżeniami.
Ostatnio edytowane przez joorg ; 19-01-2011 o 18:22
"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki