Strona 1 z 7 1 2 3 4 5 6 7 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 63

Wątek: Co z Lutkiem?

  1. #1

    Domyślnie Co z Lutkiem?

    W najnowszym numerze "n.m.p" jest wywiad z Lutkiem.
    Bardzo fajnie tam opowiada o swoich kolejach losu i jak trafi na Wetlińską.
    Opowiadał dlaczego w schronisku są takie a nie inne warunki.
    Na koniec okazuje się że Lutek już nie gospodarzy na Wetlińskiej.
    Czy to prawda ?

    http://www.npm.pl/index.php?action=site&pid=426&id=74

  2. #2
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2010
    Rodem z
    Bies
    Postów
    61

    Domyślnie Odp: Co z Lutkiem?

    gospodarzy, ale kto wie jak długo...

  3. #3
    Zbanowany
    Na forum od
    01.2011
    Rodem z
    Z pięknej krainy (Regulamin,pkt 11)
    Postów
    145

    Domyślnie Odp: Co z Lutkiem?

    Lutek jest gospodarzem Chatki Puchatka

  4. #4
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Co z Lutkiem?

    http://www.npm.pl/index.php?action=site&pid=426&id=74

    to byly bieszczady... ech.... do cisnej na pace ciezarowki lub z kurierem, bazy wysuniete zbieraczy jagod, opustoszale na zime baraki...
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  5. #5
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: Co z Lutkiem?

    Cytat Zamieszczone przez buba Zobacz posta
    http://www.npm.pl/index.php?action=site&pid=426&id=74

    to byly bieszczady... ech.... do cisnej na pace ciezarowki lub z kurierem, bazy wysuniete zbieraczy jagod, opustoszale na zime baraki...
    No przecież to samo masz teraz po ukraińskiej stronie granicy.
    I ciesz się tym, ze tak jest, bo to się też mija.

    Za 15 lat to już tylko nad Bajkał, a za 30 to już nie wiem gdzie.

    B.

  6. #6

    Domyślnie Odp: Co z Lutkiem?

    Cytat Zamieszczone przez Basia Z. Zobacz posta
    Za 15 lat to już tylko nad Bajkał, a za 30 to już nie wiem gdzie.
    Nie dramatyzowałbym aż tak bardzo :)

  7. #7
    Bieszczadnik
    Na forum od
    08.2006
    Rodem z
    Wągrowiec
    Postów
    450

    Domyślnie Odp: Co z Lutkiem?

    "(...)rozmowa została przeprowadzona przed świętami Bożego Narodzenia, Ludwik Pińczuk ostatecznie przedłużył umowę (...). Spór o schronisko między PTTK a Parkiem Narodowym trwa nadal, jeżeli więc wciąż nie dostanę zgody na modernizację obiektu, to kto wie, czy nie zejdę na dół." n.p.m. luty 2011

    to chyba jakoś leży w interesie Parku pewnie żeby nie modernizować Chatki...
    bo ja to jeszcze mam takie marzenie żeby zachód i wschód słońca na Wetlińskiej zobaczyć i się przespać w Chatce...

  8. #8
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Co z Lutkiem?

    Spokojnie, Chatki tej akurat nikt nie spali tfu nie zamknie, nie zażyna się kury znoszącej złote jaja;-) więc się prześpisz i zobaczysz to co chcesz.
    Pytanie czy z Lutkiem jako gospodarzem.
    Ja sobie nie wyobrażam kogoś innego w tym miejscu, no ale czas nieubłagalnie płynie więc prędzej czy później to i tak nastąpi.
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  9. #9
    Bieszczadnik
    Na forum od
    08.2006
    Rodem z
    Wągrowiec
    Postów
    450

    Domyślnie Odp: Co z Lutkiem?

    Ja Lutka z opowiadań tylko znam...i z tego co przeczytałam:) i oby jak najdłużej tam jeszcze był... :)
    tak to kurcze już jest... że miejsca to też ludzie no :)

    byłam na Wetlińskiej ale było wtedy strasznie dużo ludzi... lipiec chyba to był, więc jak szybko weszłam tak szybko zeszłam... i jeszcze pamiętam jakaś szkolna wycieczka śpiewająca coś.. a właściwie wrzeszcząca :D

  10. #10
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: Co z Lutkiem?

    Cytat Zamieszczone przez calanthe Zobacz posta
    Ja Lutka z opowiadań tylko znam...i z tego co przeczytałam:) i oby jak najdłużej tam jeszcze był... :)
    tak to kurcze już jest... że miejsca to też ludzie no :)

    byłam na Wetlińskiej ale było wtedy strasznie dużo ludzi... lipiec chyba to był, więc jak szybko weszłam tak szybko zeszłam... i jeszcze pamiętam jakaś szkolna wycieczka śpiewająca coś.. a właściwie wrzeszcząca :D
    Bo to jest takie miejsce jak też np. Morskie Oku.
    "Kultowe" - ale tak na prawdę bywa fajne wieczorem, kiedy wszyscy już sobie pójdą i można spokojnie zasiąść przed schroniskiem i popatrzeć na widok, wypić spokojnie piwo, pogawędzić z Gospodarzem.

    Na Wetlińskiej nigdy nie spałam, bywałam tam tylko w dzień.
    Natomiast w Morskim Oku spałam wiele razy i zawsze wieczorami było fajnie, zaś w dzień - szkoda gadać.

    B.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •