Jakoś tak ostatnio dane mi było sie wybrać na bardzo kulturalną imprezę
ale najpierw należało tam dojść, wiec kilka fotografii. Droga zwana Drewnianą wiodła przez Łysą Górę w stronę najmniejszego Parku Narodowego, kiedyś była tu jakaś infrastruktura turystyczna, ale ktoś chyba zaponiała że oprócz zrobienia trzeba jeszcze konserwować
znaczy początek
pierwszy przystanek to cmentarz choleryczny z 1894 w którym to roku wybuchła epidemia w wyniku której zmarło 51 osób,
pochowano ich na specjalnym, oddalonym od miasta, cmentarzu podzielonym na część katolicka i żydowską
w okolicy są również rowy i okopy z 1944
wędrując w dolinę
docieramy do rzeki, znaczy jesteśmy w dolinie Prądnika
Kaplica "Na Wodzie" z 1901 r
w dolinie jest kilka młynów
chałupa jak by z czasów odległych
monstrum przykryte "pierzynką" czeka wiosny
nad potokiem kapliczka urocza w lecie zapewne w zieleni schowana
skała Pochylcem zwana
dzień sie powoli zbliża ku końcowi pora zmierzać do celu.
Celi był bardzo ubogacający jako że było to otwarcie wystawy fotograficznej "Pink Moon" w MOK Olkusz,
autor dopieszcza ostatnie prace, sprawdza czy aby równo
na koniec pytanie kim jest autor ?
prosze o jedyne poprawne odpowiedzi
Zakładki