Zdjęcia pochodza z lat 2007-2010. Nie wszystkie są mojego autorstwa- duza czesc z nich zrobil kolega (Pudelek)
Wioski i przysiólki polnocnej Chorwacj i- totalnie rozniace się w klimatach od turystycznego poludnia... Teren w 1991 zajęty przez oddziały serbskie i włączony do Republiki Serbskiej Krainy. W 1995 odbita przez Chorwatów. Mimo uplywu wielu lat od tamtych czasow - wiele miejsc nadal wyglada jak po przejsciu frontu...
Północna Chorwacja przez 300 lat była zamieszkana przez Serbów (którzy zamieszkiwali tam jako ostatnia linia obrony przez Imperium Osmańskim),podczas ostatniej wojny bałkańskiej w latach 1991-1995, w wyniku działań wojennych armii chorwackiej głównie działań pod nazwami Operacji Burza i Operacji Błysk, Serbowie zostali zmuszeni do opuszczenia Krajiny.
Operacjami dowodził gen Ante Gotovina, przez Chorwatów uznany za bohatera narodowego, przez Międzynarodowy Trybunał Karny ma być sądzony za zbrodnie wojenne.
Chałupy są opuszczone bo prawnie wciąż należą do Serbów, więc Chorwaci ich nie zajmują.
do wiekszosci domow w ogole nie wchodzilismy... bo ja min sie bardzo boje... dlatego wlazilismy tylko w obiekty gdzie widac bylo, ze miejscowi sie kreca i czesto bywaja np. jest duzo swiezych smieci... wiele mijalismy zupelnie pustych przysiolkow i niezle kusilo zeby tam pobuszowac ale tylko robilismy zdjecia na zoomie i nawet balam sie chodzic po wysokiej trawie... w jeden z pierwszych dni bylismy w Mostarze i poszlismy sie przejsc na gorke... jakas godzine wczesniej rozerwalo tam na minie krowe...i lezaly pozostalosci...brrr
no i takie tablice w pamiec zapadaly
[/quote]
![]()
Zakładki