Kuknąć warto też do numeru piątego, gdyż jeśli ktoś posiada Bieszczad nr 5 (1998 rok) i nr 10 (2003 rok), to chyba w książce nie znajdzie nic nowego. Są to bowiem właśnie te dwie opisywane przeze mnie części książki, być może odrobinę przeredagowane (ale tego nie sprawdzałem), z których pierwsza, zamieszczona w Bieszczadzie nr 5 nosi tytuł: „Na wschód od Osławy”, a druga, zamieszczona w Bieszczadzie nr 10: „Prywatna podróż pamięci”.




Odpowiedz z cytatem
Zakładki