sir Bazyl :
Dyplomatycznie pominąłeś jakże piękne marzenia snuliśmy siedząc przy jednostronnym ognisku (grzało tylko z jednej strony)Czego się nie robi żeby później przy ogniu posiedzieć i porozmawiać do późnych godzin nocnych z przyjaciółmi. (...) co zrobili? A poszli spać!!! O 20.00 poszli!
Marzenia o zimowym noclegu z widokiem na....
O tym jak dojeżdżamy sobie tutaj błyszczącymi terenówkami, tu gdzie rozciąga się Mungat Horb. A potem każdy z nas rozkłada wygodnie obok swojego fotela osobisty laptopik i po podłączeniu do niego ge-pe-esa patrzymy na ekran obserwując tą niebywałą, ekstremalną trasę jaką udało się nam super-menom przemierzyć dzięki naszym wspaniałym maszynom
A lewej ręce obły kształt wypełniony francuskim płynem z 5-ma gwiazdami.
Wówczas nie musielibyśmy jak te cieniasy patrzeć w niebo za gwiazdkami i zgadywać co jest co w milionie swiatełek
KOSMOS!!! O takim wyjeździe marzyliśmy, może kiedyś się spełni.
Może wtedy gdy pójdziemy za śladem sąsiadów, oj jak by to było wspaniałe.
Dość tego rozdeptywania śniegu. Dość tego zacofania transportowego. Dość tego noszenia plecaków jakby jeszcze średniowiecze trwało.
Trzeba to zmienić. Trzeba iść z duchem czasu.
hallo,
Bazylku naprawdę nie wiem co mam Ci powiedzieć ...
a raczej wiem ...
więc zacznę od rugania ,nie, nie wszystkich , wiesz rocznik 70 do czegoś obliguje...
jak bedzie kontrola paszportowa przy następnym wyjeździe zagranicznym ,należy przytrzymać paszport "zielonego" i faktycznie sprawdzić ,czy to nie ściema z tym 70...
mam wątpliwości, oj, mam...
aha,
nastepną razą dzwoń, "nawet" po 20, a zorganizujemy akcję ratunkową z zacięciem KLUBINGOWYM ( mamy doświadczenie z maciejką i Agnieszką- patrz:FOTIMB )
"Najlepsze miejsce na namiot .jest zawsze troszkę dalej..."
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki