Ach jaka szkoda ze w tym czasie muszę być tuż obok. Wprawdzie nad Jeziorem Białym tez jest pięknie ale Twoje bagienka nie maja równych:D
Ach jaka szkoda ze w tym czasie muszę być tuż obok. Wprawdzie nad Jeziorem Białym tez jest pięknie ale Twoje bagienka nie maja równych:D
No cóż... chętnych brak :( ... widać bagienka nie mają szans w zderzeniu z górkami ... Życzę udanego weekendu i jakby jednak ktoś... to stanąć w Zawadówce pod kasztanem przy remizie i się drzeć wniebogłosy... jak usłyszę to odbiorę ....
[Edit:] tak sobie pomyślałam, że nie usłyszę darcia spod remizy, ale na pewno mi doniosą we wsi o takim zajściu
Ostatnio edytowane przez kobieta_bieszczadzka ; 19-10-2012 o 14:51
Prawdziwa przyjaźń przychodzi wówczas, gdy cisza między dwojgiem ludzi nie jest męcząca....
Ja się też tłumaczę, ale mam w ten weekend imprezę na która się czeka 5 lat - czyli "lecie" mojego koła przewodnickiego.
Też w górach - w Beskidzie Żywieckim, więc mam nadzieję że jutro oprócz imprezowania pójdziemy się też gdzieś przejść w górki.
Prawdziwa przyjaźń przychodzi wówczas, gdy cisza między dwojgiem ludzi nie jest męcząca....
Niestety(stety) jutro ruszam na Ukrainę Piszkonia czeka!!!!!!!!!!!
„Life is brutal and full off zasadzkas”.
Kto wie? Kto wie? Może "zamiałczymy" :))) pod tą remizą w sobote lub niedziele:)) bedziesz gotowa? A na poważnie to nie wiem, co masz w planie. Możemy być jutro, ale dopiero późnym popołudniem albo w niedzielę rano:) Co Ty na to?
generalnie mam w planach nie mieć planów i błąkać się po bagnach w poszukiwaniu czego nie zgubiłam :) ... a jest jeszcze opcja byczenia się na hamaku :D ...
Prawdziwa przyjaźń przychodzi wówczas, gdy cisza między dwojgiem ludzi nie jest męcząca....
Tak mało ludzi Bieszczady z Lubelskiego?
Witaj,
to tylko złudzenie:)
Jest dużo ale spotykają się w Biesach!
Wyjątkiem jest zaproszenie Kobiety:D lub interesująca propozycja szwendania się po zakamarkach naszego regionu.
Ze spotkań w Lublinie już się wyleczylem:)))) /ile razy można pić samotnie kawę/
Ale nadzieja ginie ostatnia! Może, bardzo możliwe...
Serdecznie pozdrawiam,
Naiwny optymista.
Czyli niedzielny wypad na szlaki poleskiego parku narodowego będzie brany przez Ciebie pod uwage?
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki